Trwa śledztwo dotyczące wycieku z podziemnego rurociągu w powiecie włocławskim
Jest śledztwo w sprawie niedawnego wycieku ropy naftowej z rurociągu „Przyjaźń”. Przypomnijmy, że w okolicach wioski Łanie w powiecie włocławskim rozszczelnił się podziemny rurociąg, z którego wyciekło kilkaset tysięcy litrów ropy naftowej.
Wstępne opinie biegłych wykluczyły próbę kradzieży paliwa oraz zamach terrorystyczny. Arkadiusz Arkuszewski z Prokuratury Okręgowej we Włocławku poinformował, że śledztwo ma wyjaśnić, czy przyczyną awarii nie było zaniedbanie służb, nadzorujących rurociąg.
– Prokurator wszczął śledztwo w sprawie zanieczyszczenia wody lub powierzchni ziemi substancją w postaci ropy naftowej w takiej ilości, która może zagrozić życiu lub zdrowiu człowieka lub mogącej powodować istotne obniżenie jakości wody, powierzchni ziemi, a także zniszczenie w świecie roślinnym i zwierzęcym. Czyn ten określony w artykule 182 paragraf 1 Kodeksu Karnego zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8 – powiedział Arkuszewski.
Prokuratura wykonała już pierwsze czynności śledcze. Przesłuchano pracowników firmy PERN, do której należy rurociąg. Na razie nikt nie usłyszał zarzutów.