Wyciek z rurociągu „Przyjaźń” pod Włocławkiem. „Wszystkie hipotezy możliwe”

2022-10-12, 08:30  Polska Agencja Prasowa
Strażacy z Włocławka i okolic biorą udział w akcji odpompowywania półproduktu ropy naftowej po wycieku z rurociągu „Przyjaźń” w Żurawicach/fot. Grzegorz Michałowski, PAP

Strażacy z Włocławka i okolic biorą udział w akcji odpompowywania półproduktu ropy naftowej po wycieku z rurociągu „Przyjaźń” w Żurawicach/fot. Grzegorz Michałowski, PAP

W nocy z wtorku na środę czynności prowadzili na miejscu m.in. inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska Bydgoszcz - delegatura we Włocławku/fot. materiały WIOŚ

W nocy z wtorku na środę czynności prowadzili na miejscu m.in. inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska Bydgoszcz - delegatura we Włocławku/fot. materiały WIOŚ

W nocy z wtorku na środę czynności prowadzili na miejscu m.in. inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska Bydgoszcz - delegatura we Włocławku/fot. materiały WIOŚ

W nocy z wtorku na środę czynności prowadzili na miejscu m.in. inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska Bydgoszcz - delegatura we Włocławku/fot. materiały WIOŚ

- Przyczyna wycieku z rurociągu „Przyjaźń” w Żurawicach (powiat włocławski) jest badana - poinformował w środę pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP. Dodał, że na razie nie ma przesłanek, by mówić o przyczynach awarii. - Wszystkie hipotezy są możliwe.

Stanisław Żaryn zaznaczył, że „w takim momencie, tym ważniejsze jest skuteczne i szybkie zweryfikowanie, z czym mieliśmy do czynienia". - Skala tego zdarzenia nie jest czymś, co rzutowałoby na bezpieczeństwo Polski, ale oczywiście to co się dzieje, to z czym mamy do czynienia w Europie wskazuje, że takie wycieki muszą być badane bardzo dokładnie i dlatego będziemy robić wszystko, żeby ostateczne ustalenia poczynić jak najszybciej - powiedział.

Strażacy na polu kukurydzy
Strażacy z Włocławka i okolic biorą udział w akcji odpompowywania półproduktu ropy naftowej po wycieku z rurociągu „Przyjaźń w Żurawicach. – Po wycieku do tej pory wypompowano ok. 400 metrów sześciennych substancji ropopochodnej. Przesył na tej nitce został zablokowany i ciśnienie opada – informował w środę rano bryg. Karol Kierzkowski, rzecznik PSP. Na miejsce wysłana została grupa ratownictwa chemiczno-ekologicznego. Działania koncentrują się na wypompowaniu substancji ropopochodnej z zagłębienia terenu na polu kukurydzy tłumaczył. Działania są na tyle utrudnione, że tam jest zagłębienie terenu, ciecz ropopochodna zebrała się i ratownicy muszą brodzić w tej substancji. Prawdopodobnie akcja potrwa jeszcze kilkanaście godzin, aż będzie zlokalizowane miejsce wycieku tak, żeby zostało zatamowane.

Rzeczniczka kujawsko-pomorskiej straży pożarnej informowała z kolei, że wyciek znajduje się pod ziemią. Jesteśmy na miejscu, gdzie pracuje też służba zakładowej straży pożarnej PERN mówiła bryg. Małgorzata Jarocka-Krzemkowska. Do wycieku doszło w miejscu odległym od zabudowań i szlaków komunikacyjnych.


Odcinek, którym surowiec dociera do Niemiec

W miejscu wycieku pracują jednostki ratowniczo-gaśnicze z Włocławka oraz strażacy ochotnicy z miejscowości Chodecz, a także zastęp ratownictwa chemicznego z ciężkim samochodem, który stacjonuje we Włocławku. PERN podał w środę rano, że weryfikuje sytuację na odcinku zachodnim rurociągu „Przyjaźń, gdzie we wtorek wieczorem systemy automatyki spółki wykryły rozszczelnienie jednej z dwóch nitek tej magistrali naftowej. Według PERN nie są na razie znane przyczyny zdarzenia. Druga nitka ropociągu działa.

Spółka wyjaśniła, że magistrala, gdzie doszło do rozszczelnienia, to odcinek ropociągu, którym surowiec dociera do Niemiec. Zaznaczyła przy tym, że pozostałe elementy infrastruktury spółki, w tym odcinek pomorski, którym tłoczona jest ropa naftowa przypływająca tankowcami do Polski, a potem także do Niemiec, „działa w trybie standardowym. W miejscu wycieku ropy naftowej w Zurawicach pracują też inspektorzy delegatury WIOŚ we Włocławku. Ocenią oni skalę zanieczyszczenia środowiska. Na miejscu jest też prokurator.

PERN to państwowy podmiot strategiczny dla bezpieczeństwa energetycznego Polski, zarządzający m.in. rurociągami tłoczącymi ropę naftową do rafinerii Grupy Orlen w Płocku i w Gdańsku, a także do dwóch rafinerii w Niemczech i mający na terenie kraju bazy magazynowe surowca i paliw.

Region

Już są oszczędności. Centrum Pulmonologii w Bydgoszczy po termomodernizacji [zdjęcia]

„Już są oszczędności”. Centrum Pulmonologii w Bydgoszczy po termomodernizacji [zdjęcia]

2024-10-31, 21:08
Dwie dziewczynki potrącone na osiedlu Leśnym w Bydgoszczy. Jedna trafiła do szpitala

Dwie dziewczynki potrącone na osiedlu Leśnym w Bydgoszczy. Jedna trafiła do szpitala

2024-10-31, 20:23
Luteranie obchodzą Święto Reformacji. To pamiątka ogłoszenia tez przez Marcina Lutra

Luteranie obchodzą Święto Reformacji. To pamiątka ogłoszenia tez przez Marcina Lutra

2024-10-31, 20:15
Był jednym z ojców niepodległości Polski. Witos uczczony w rocznicę śmierci

Był jednym z ojców niepodległości Polski. Witos uczczony w rocznicę śmierci

2024-10-31, 19:11
Ulica w centrum Inowrocławia zamknięta Kamienicy grozi katastrofa budowlana

Ulica w centrum Inowrocławia zamknięta! Kamienicy grozi katastrofa budowlana

2024-10-31, 18:33
Miał zabić teściową i grozić żonie. Oskarżony o zbrodnię w Złotorii stanie przed sądem

Miał zabić teściową i grozić żonie. Oskarżony o zbrodnię w Złotorii stanie przed sądem

2024-10-31, 17:29
Zderzenie czterech samochodów na S5 w Łaziskach. Jedna osoba trafiła do szpitala

Zderzenie czterech samochodów na S5 w Łaziskach. Jedna osoba trafiła do szpitala

2024-10-31, 16:33
Nie będą pobłażać kierowcom Więcej policyjnych kontroli w regionie aż do 4 listopada

Nie będą pobłażać kierowcom! Więcej policyjnych kontroli w regionie aż do 4 listopada

2024-10-31, 16:11
Rok minął, a niewiele się zmieniło. Co dalej z ekspozycją średniowiecznych reliktów w Toruniu

Rok minął, a niewiele się zmieniło. Co dalej z ekspozycją średniowiecznych reliktów w Toruniu?

2024-10-31, 15:26
75-latka z Włocławka wyszła na grzyby i zgubiła się w lesie. Odnaleźli ją policjanci z Lipna

75-latka z Włocławka wyszła na grzyby i zgubiła się w lesie. Odnaleźli ją policjanci z Lipna

2024-10-31, 13:47
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę