Tu Niemcy rozstrzelali okolicznych mieszkańców. Głaz upamiętnia Zbrodnię Pomorską
Kamień z tablicą upamiętniającą 20 ofiar Zbrodni Pomorskiej z października 1939 roku odsłonięto w lesie koło Słupówka, niedaleko Mroczy.
Stanął on w miejscu, w którym 83 lata temu Niemcy rozstrzelali mieszkańców Mroczy, Wąwelna, Mierucina i Skoraczewa. - Zginęli za to, że byli Polakami - mówi Mirosław Sprenger z bydgoskiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej. - Wśród nich był burmistrz z Mroczy, proboszcz i wikary z miejscowego kościoła, dyrektor szkoły, kupcy, dwie kobiety i wiele innych osób.
Była to część zakrojonej na szeroką skalę akcji eksterminacji polskich mieszkańców Pomorza. Uroczystości w 83. rocznicę tamtych wydarzeń rozpoczęła Msza św. w kościele parafialnym w Drzewianowie. Potem w lesie w Słupówku, gdzie Niemcy rozstrzeliwali Polaków, odsłonięty został i poświęcony głaz z tablicą memoratywną.
Wszystkie ofiary niemieckiej eksterminacji ekshumowano w listopadzie 1945 roku i pochowano na cmentarzu w Mroczy.
Patronat medialny nad sobotnimi uroczystościami objęło Polskie Radio PiK.