Toruń ma żołnierzy-ochotników. Zostali wcieleni w ramach Dobrowolnej Zasadniczej Służby Wojskowej
142 ochotników wstąpiło w szeregi Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia w Toruniu. To kolejne w naszym regionie wcielenie w ramach Dobrowolnej Zasadniczej Służby Wojskowej.
- Młodzi ludzie odbędą szkolenie podstawowe. Po miesiącu zakończy się ono złożeniem uroczystej przysięgi wojskowej. Już jako pełnoprawni żołnierze będą pełnić służbę zasadniczą i szkolić się jako specjaliści. Mogą wyrazić akces przejścia do zawodowej służby wojskowej, w tym przypadku w korpusie szeregowych - powiedział major Ireneusz Bandura, komendant garnizonu Toruń.
- Wojsku najbardziej zależy na zwiększeniu potencjału osobowego Sił Zbrojnych. Jest to dobrowolna służba zasadnicza. Wiadomo, że jeżeli ktoś chce, to jego zaangażowanie w pełnienie obowiązków jest znacznie większe niż osoby, która by była do tego zmuszana - dodał Bandura.
A jakie zdanie na temat służby mają ochotnicy? - Dla mnie to chęć sprawdzenia się. To jednak służba ojczyźnie, a to na pewno jakieś doświadczenie na całe życie – mówi jeden z przyszłych żołnierzy. - Każdy, który ma chęci i czuje się sprawny, powinien przejść takie przeszkolenie – dodał inny.
W trakcie służby żołnierz otrzymuje wynagrodzenie. Zgłoszenia do Dobrowolnej Zasadniczej Służby Wojskowej prowadzą Wojskowe Centra Rekrutacji.