Kradł rowery zostawione na ulicy czy klatce. Policji udało się niektóre odzyskać
Kryminalni ze Świecia zatrzymali mężczyznę podejrzanego o dokonanie szeregu kradzieży rowerów na terenie miasta. 25-latek właśnie próbował sprzedać jeden ze swoich łupów.
Sprawca kradł jednoślady pozostawione na ulicy lub klatce schodowej. - Jeśli był przypięty linką, przecinał ją i odjeżdżał skradzionym rowerem – relacjonuje podkom. Joanna Tarkowska, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Świeciu. - Po wnikliwej analizie materiałów poszczególnych postępowań funkcjonariusze wytypowali prawdopodobnego sprawcę tych przestępstw. 25-letni mieszkaniec Świecia był już wcześniej notowany za przestępstwa przeciwko mieniu.
Mężczyzna został zatrzymany w momencie, kiedy próbował sprzedać jeden ze skradzionych rowerów. - Zebrane w sprawie dowody pozwoliły na przedstawienie 25-latkowi zarzutów kradzieży trzech rowerów i hulajnogi elektrycznej. Dwa z nich, o łącznej wartości 5,5 tys. złotych, zostały przez policjantów odzyskane i zwrócone właścicielom – informuje policjantka.
Za popełnione przestępstwa, w warunkach recydywy, sprawcy grozi do 7,5 roku pozbawienia wolności. Policjanci przestrzegają przed kupowaniem rowerów pochodzących z niewiadomego źródła. - Nabywanie przedmiotów pochodzących z kradzieży lub udzielenie innej osobie pomocy w sprzedaży takiej rzeczy to paserstwo. Kodeks karny przewiduje za to przestępstwo do 5 lat pozbawienia wolności, a za nieumyślne do 2 lat – ostrzega podkom. Tarkowska. - Aby mieć pewność, że nabyty towar jest legalny poprośmy sprzedawcę o rachunek lub fakturę zakupu. Jeżeli go nie posiada, powinien mieć kartę gwarancyjną lub inne dokumenty. Nawet jeżeli minęła ich data ważności, a są przedkładane przez sprzedawcę uwiarygadnia to legalne źródło pochodzenia roweru. Naszą czujność powinna również wzbudzić bardzo atrakcyjna oferta sprzedaży drogiego sprzętu po bardzo niskiej cenie.