Okradali domy w całej Polsce. Wynosili biżuterię i pieniądze [wideo]

2022-09-07, 09:49  Redakcja
Sprawcy kradli głównie pieniądze i biżuterię/fot. materiały policji

Sprawcy kradli głównie pieniądze i biżuterię/fot. materiały policji

Sprawcy kradli głównie pieniądze i biżuterię/fot. materiały policji

Sprawcy kradli głównie pieniądze i biżuterię/fot. materiały policji

Sprawcy kradli głównie pieniądze i biżuterię/fot. materiały policji

Sprawcy kradli głównie pieniądze i biżuterię/fot. materiały policji

Dwóch mieszkańców Warszawy, podejrzanych o okradanie domów, zatrzymali policjanci z Bydgoszczy. - Mogli działać na terenie całego kraju, włamując się do kilkudziesięciu posesji. Ich łupy mogły być warte nawet 600 tys. zł – oceniają funkcjonariusze.

Kilkanaście tygodni policjanci rozpracowywali sprawę włamań do domów w różnych miejscowościach naszego regionu. - Początkowo te przestępstwa pozornie nie miały ze sobą nic wspólnego. Dochodziło do nich w różnych miejscowościach, oddalonych od siebie powiatach i dość sporym odstępie czasu, zawsze w czasie, gdy domownicy byli nieobecni – relacjonuje mł. insp. Monika Chlebicz, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji.

Sprawcy wchodzili do wnętrza przez okna niezabezpieczone roletami, a w domach, ani na zewnątrz na posesji, nie było monitoringu. Kradli głównie pieniądze i biżuterię. - Niejednokrotnie w domach pokrzywdzeni przechowywali sporą gotówkę, która nie była szczególnie schowana czy zabezpieczona w sejfie. Podobnie było z biżuterią czy zegarkami, gdzie wartość utraconych przedmiotów sięgała kilkunastu tysięcy złotych – podkreśla policjantka. - Sprawcy, po wyłamaniu okien, wchodzili do środka i zabierali to, co znaleźli bez większego trudu, a cała ich „akcja” trwała maksymalnie 10 minut.

Analiza zgłoszeń wykonana wspólnie z policjantami wydziału kryminalnego z Torunia pozwoliła na przypuszczenie, że za przestępstwami mogą stać ci sami sprawcy. Dalsze zbieranie informacji, przeglądanie dostępnych monitoringów umożliwiło wytypowanie samochodu, który pojawiał się w pobliżu miejsc, gdzie następnie dochodziło do włamań. - Wiele godzin spędzili policjanci na oglądaniu nagrań zanim ustalili, że z włamaniami mogą być związani mieszkańcy Warszawy. W sprawie konieczne było powołanie biegłego z dziedziny antropologii, co zdarza się bardzo rzadko, którego opinia utwierdziła policjantów w typowaniu włamywaczy – informuje rzeczniczka.

Ostatecznie dwaj mieszkańcy Warszawy w wieku 22 oraz 26 lat zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty dokonania pięciu włamań do domów na terenie Torunia i powiatu konińskiego. Z informacji policjantów wynika, że mężczyźni mogli działać na terenie całego kraju, włamując się do kilkudziesięciu domów. Gotówka, biżuteria i zegarki, które stanowiły najczęściej ich łupy, warte mogły być nawet 600 tys. złotych. Na włamania jeździli autem na kradzionych, najczęściej dzień wcześniej, tablicach rejestracyjnych, a z czasem auto zarejestrowali na osobę, która wcześniej utraciła swoje dokumenty. Na wniosek prokuratora sąd zdecydował o aresztowaniu podejrzanych na trzy miesiące.

- Policjanci wydziału kryminalnego KWP w Bydgoszczy prowadzą analizę włamań do domów i mieszkań. Nie zapominają również o sprawach, które nie zostały wykryte wcześniej – informuje mł. insp. Chlebicz. - Postępowanie przygotowawcze nabiera tempa i niewykluczone, że mężczyźni usłyszą kolejne zarzuty.

Relacja Tatiany Adonis

Sprawcy kradli głównie pieniądze i biżuterię/wideo: materiały policji

Region

Dzięki naszym Słuchaczom dary są u powodzian. Dziękujemy za Wasze serca pełne dobra

Dzięki naszym Słuchaczom dary są u powodzian. Dziękujemy za Wasze serca pełne dobra!

2024-11-06, 17:37
150 mln zł na dokończenie kampusu Akademii Muzycznej w Bydgoszczy. Trwają prace [zdjęcia]

150 mln zł na dokończenie kampusu Akademii Muzycznej w Bydgoszczy. Trwają prace [zdjęcia]

2024-11-06, 16:58
Prezydent Włocławka o awariach w Anwilu: Wiedza mieszkańców powinna być natychmiastowa

Prezydent Włocławka o awariach w Anwilu: Wiedza mieszkańców powinna być natychmiastowa

2024-11-06, 15:57
Na onkologów klinicznych czekało 9 etatów rezydenckich. Chętnych zero. A chorych coraz więcej

Na onkologów klinicznych czekało 9 etatów rezydenckich. Chętnych zero. A chorych coraz więcej

2024-11-06, 15:11
Pożar w bloku na bydgoskich Kapuściskach. Jedna osoba poważnie poparzona

Pożar w bloku na bydgoskich Kapuściskach. Jedna osoba poważnie poparzona

2024-11-06, 14:30
Kolejna awaria w zakładach chemicznych Anwil we Włocławku. Tym razem chodzi o chlor

Kolejna awaria w zakładach chemicznych Anwil we Włocławku. Tym razem chodzi o chlor

2024-11-06, 13:58
Ktoś wpłacił...ponad milion złotych Serce 5-miesięcznej Natalki będzie zoperowane

Ktoś wpłacił...ponad milion złotych! Serce 5-miesięcznej Natalki będzie zoperowane!

2024-11-06, 13:14
Konwój z darami od Słuchaczy Polskiego Radia PiK z wizytą u powodzian Jest uśmiech na twarzy [zdjęcia]

Konwój z darami od Słuchaczy Polskiego Radia PiK z wizytą u powodzian! „Jest uśmiech na twarzy” [zdjęcia]

2024-11-06, 13:00
Pelargonie z Inowrocławia mogą przezimować w domach mieszkańców. Kwiaty czekają na odbiór

Pelargonie z Inowrocławia mogą przezimować w domach mieszkańców. Kwiaty czekają na odbiór

2024-11-06, 11:51
Amerykanie wybrali prezydenta Co to oznacza dla Europy i Polski O tym w Rozmowie Dnia

Amerykanie wybrali prezydenta! Co to oznacza dla Europy i Polski? O tym w „Rozmowie Dnia"

2024-11-06, 09:10
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę