Wojewoda o fuzji szpitali: Mam nadzieję, że rektor UMK się opamięta!

2022-08-30, 11:12  Michał Jędryka/Redakcja
UMK w Toruniu chce zlikwidować bydgoski szpital im. Biziela. Pacjenci i pracownicy lecznicy protestują/fot. Tatiana Adonis

UMK w Toruniu chce zlikwidować bydgoski szpital im. Biziela. Pacjenci i pracownicy lecznicy protestują/fot. Tatiana Adonis

UMK w Toruniu chce zlikwidować bydgoski szpital im. Biziela. Pacjenci i pracownicy lecznicy protestują/fot. Tatiana Adonis

UMK w Toruniu chce zlikwidować bydgoski szpital im. Biziela. Pacjenci i pracownicy lecznicy protestują/fot. Tatiana Adonis

- Prawo w Polsce powinno się zmienić. Nie może być tak, że rektor UMK może jednoosobowo podjąć decyzję o tak ogromnych konsekwencjach społecznych - mówił wojewoda kujawsko pomorski Mikołaj Bogdanowicz w Rozmowie Dnia Polskiego Radia PiK. - Nie wyobrażam sobie, by jeden z bydgoskich szpitali przestał funkcjonować!

Michał Jędryka: Pomysł połączenia dwóch bydgoskich szpitali uniwersyteckich, należących do Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu nadal budzi kontrowersje. Sprawą po raz kolejny zajmowała się Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego, której jedną ze stron jest właśnie wojewoda - poza marszałkiem i przedstawicielami związków zawodowych oraz organizacjami pracodawców. Jakie są perspektywy po tym spotkaniu?
Mikołaj Bogdanowicz: Rada Dialogu Społecznego spotkała się po raz drugi w tej sprawie. Pierwsze spotkanie było w czerwcu – wtedy dużo było doniesień medialnych o możliwej fuzji szpitali.
Tak naprawdę oznacza to likwidację jednego z tych szpitali i to jest cały czas pytanie, które pozostaje bez odpowiedzi ze strony Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. Już w czerwcu wywołaliśmy temat i zaprosiliśmy rektora z zespołem na spotkanie. Wtedy jednak nie dowiedzieliśmy się niczego więcej ponad to, że taki pomysł jest. Zostaliśmy poproszeni o dwa miesiące cierpliwości i pod koniec sierpnia mieliśmy dostać szczegółowe analizy, jak ta potencjalna fuzja miałaby przebiegać.

Już wiadomo, że będzie to później...
- Niestety zostało to przesunięte jeszcze o miesiąc. W międzyczasie - co wzbudziło u mnie dość duże zdumienie - padła informacja z ust rektora, a bardziej z pism, które wysłał do ministra zdrowia oraz podał do publicznej wiadomości, z której wynikało, że szczegóły całego przedsięwzięcia, planowanego przez UMK zostały przedstawione mnie - wojewodzie kujawsko-pomorskiemu, co zupełnie nie było prawdą.
Taka sytuacja nie miała miejsca! Oprócz tego jednego spotkania w czerwcu z naszej inicjatywy, żadnych innych informacji nie otrzymaliśmy. Uważam, że to skandal i bardzo niepoważne potraktowanie wszystkich w województwie kujawsko-pomorskim. Organem prowadzącym bydgoskich szpitali jest UMK – zostały przekazane uniwersytetowi kilkanaście lat temu, ale przede wszystkim służą wszystkim mieszkańcom regionu. Jako wojewoda, w kwestii ochrony zdrowia – po pandemii i przed nią – mam wiele kompetencji, ale i obowiązków i nie wyobrażam sobie, żeby jeden z tych szpitali przestał funkcjonować dla mieszkańców Bydgoszczy i regionu. Naprawdę sobie tego nie wyobrażam!

Mimo, że Pan jako wojewoda sobie nie wyobraża, to jednak taką decyzję podejmuje rektor uniwersytetu jednoosobowo i właściwie nie ma organu w Polsce, który mógłby to zablokować.
- To niewłaściwa sytuacja. Uważam, że prawo w Polsce powinno się zmienić - tak, żeby decyzje nie były podejmowane jednoosobowo. Taka osoba podejmie decyzję, za chwilę przestanie być rektorem, a mieszkańcy, instytucje, cały system służby zdrowia zostanie z problemem. Obawiam się, że tak może być w tym przypadku. Nie ukrywam, że budzi to nasze ogromne i uzasadnione obawy.
Cieszę się bardzo, że Rada Dialogu Społecznego, ze strony samorządowej pan marszałek, przedsiębiorcy, przedstawiciele związków zawodowych jednoznacznie i mocno określili swój sprzeciw wobec całego przedsięwzięcia. Nie może być tak, że podejmuje się decyzje, które mają uderzać w bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańców. Mam nadzieję, że dojdzie do opamiętania ze strony pana rektora i władz uniwersytetu, i ten proces zostanie zatrzymany. (...)

POSŁUCHAJ CAŁEJ ROZMOWY DNIA

Mówią pacjenci szpitala im. Biziela

Mówi wojewoda Mikołaj Bogdanowicz

Region

Agent ubezpieczeniowy z Lipna z 27 zarzutami. Sprzedawał nieistniejący produkt

Agent ubezpieczeniowy z Lipna z 27 zarzutami. Sprzedawał nieistniejący produkt

2024-06-25, 11:14
Bydgoskie Centrum Onkologii rozbuduje filię we Włocławku Miasto przekaże działki

Bydgoskie Centrum Onkologii rozbuduje filię we Włocławku! Miasto przekaże działki

2024-06-25, 10:34
Do przebudowy 11 kilometrów Napoleonki. Remont poboczy już się zaczął

Do przebudowy 11 kilometrów „Napoleonki”. Remont poboczy już się zaczął

2024-06-25, 09:50
Prof. Mateja: Media publiczne są dziś bardziej potrzebne, niż były 10, 20, 50 lat temu [Rozmowa Dnia]

Prof. Mateja: Media publiczne są dziś bardziej potrzebne, niż były 10, 20, 50 lat temu [Rozmowa Dnia]

2024-06-25, 09:04
Tragiczny wypadek na moście Rydza-Śmigłego we Włocławku. Zginął motocyklista

Tragiczny wypadek na moście Rydza-Śmigłego we Włocławku. Zginął motocyklista

2024-06-25, 07:21
Jeziora i rzeki pod czujnym okiem WOPR-u. Ratownicy mogą liczyć na wsparcie samorządu [zdjęcia, wideo]

Jeziora i rzeki pod czujnym okiem WOPR-u. Ratownicy mogą liczyć na wsparcie samorządu [zdjęcia, wideo]

2024-06-25, 06:49
Co dalej z budową zapory w Siarzewie Chmielewski: To również kwestia bezpieczeństwa

Co dalej z budową zapory w Siarzewie? Chmielewski: To również kwestia bezpieczeństwa

2024-06-24, 21:07
Zmiany personalne w diecezji bydgoskiej. Biskup Włodarczyk podpisał dekrety [lista]

Zmiany personalne w diecezji bydgoskiej. Biskup Włodarczyk podpisał dekrety [lista]

2024-06-24, 20:16
Para z Rypina może wylądować za kratkami. Trzymali przy sobie blisko 100 gramów narkotyków

Para z Rypina może wylądować „za kratkami”. Trzymali przy sobie blisko 100 gramów narkotyków

2024-06-24, 17:49
Śmiertelny wypadek w Obórkach pod Brodnicą. Tir wjechał w busy i auto osobowe

Śmiertelny wypadek w Obórkach pod Brodnicą. Tir wjechał w busy i auto osobowe

2024-06-24, 16:51
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę