Prześladowania na tle religijnym lub przekonań to nie fikcja. Debata w Toruniu
Najliczniejszą grupą ludzi prześladowanych z powodu wyznawanej przez siebie wiary są chrześcijanie - podkreślali w Toruniu uczestnicy debaty pn. „Zapobieganie przemocy na tle religijnym lub przekonań: historia i współczesność”. Spotkanie odbyło się z okazji ustanowionego przez ONZ z inicjatywy polskiej dyplomacji Międzynarodowego Dnia Upamiętniającego Ofiary Aktów Przemocy ze względu na Religię lub Wyznanie.
- To zjawisko, które dzieje się bardzo blisko nas, a niekiedy w naszym kraju - powiedział prof. Grzegorz Kucharczyk z Polskiej Akademii Nauk.
- Od paru lat jesteśmy świadkami tego, co już jest na Zachodzie, a więc pewnego ograniczenia swobody ludzi wierzących, bo nie może być mowa o pełnej swobodzie wyznawania wiary, jeżeli na przykład za wyznawanie wiary jest się obrażanym, poniżanym, opluwanym czy też w przypadku niektórych osób ogranicza się pewne możliwości zawodowe - powiedział prof. Grzegorz Kucharczyk
- Raporty i e-mapy naruszeń, jaką można znaleźć na naszej stronie internetowej, pokazują, że są to bardzo różnorodne przypadki - od wandalizmu miejsc kultu religijnego, mamy informacje o kapliczkach, które zostały zdewastowane, po fizyczne ataki na osoby duchowne i wyznawców innych religii - dodał ksiądz Piotr Roszak z Laboratorium Wolności Religijnej Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
Debata odbyła się w Centrum Dialogu im. Jana Pawła II.