Mężczyzna z urazem głowy umarłby, gdyby nie szybka reakcja policji
Nakielscy kryminalni jadący właśnie do Mroczy, zauważyli leżącego na poboczu mężczyznę. Natychmiast ruszyli mu z pomocą. Wycieńczony 40-latek, z urazem głowy, trafił do jednego z bydgoskich szpitali.
Interwencja wydarzyła się w miniony czwartek (18 sierpnia). Kryminalni z Nakła byli w drodze do Mroczy, kiedy nagle w jednej wsi zauważyli leżącego na poboczu mężczyznę. Miał drgawki, podwyższoną temperaturę ciała i znaczny uraz głowy, którego doznał prawdopodobnie w wyniku upadku. Mundurowi udzielili mężczyźnie niezbędnej pomocy, a na miejsce wezwali służby medyczne.
Nie wiadomo, jak potoczyłyby się losy 40-latka, gdyby nie został zauważony przez policjantów. Zarówno urazy głowy, jak i bardzo wysoka temperatura powietrza, realnie zagrażały życiu mężczyzny.
Dzięki właściwej reakcji patrolu, mieszkaniec mroteckiej gminy szybko trafił do placówki medycznej, gdzie udzielono mu fachowej pomocy.