Młodzi Nowocześni chcą, by Polska weszła do strefy euro. Jak to tłumaczą?
Młodzi Nowocześni wraz z Fundacją Wolności Gospodarczej rozpoczynają na Kujawach i Pomorzu krajową akcję „Euromisja". Uważają, że lepszym rozwiązaniem na walkę z inflacją jest przyjęcie przez Polskę waluty euro./fot. Edyta Krężel
Młodzi Nowocześni wraz z Fundacją Wolności Gospodarczej rozpoczynają na Kujawach i Pomorzu krajową akcję „Euromisja". Uważają, że lepszym rozwiązaniem na walkę z inflacją jest przyjęcie przez Polskę waluty euro.
O szczegółach mówi Przewodniczący Regionu Kujawsko-Pomorskiego Młodych Nowoczesnych - Sandro Kurzyński.
- Polski złoty nie jest dziś walutą bezpieczną, ani stabilną. Wysoka inflacja i nieodpowiedzialne zarządzanie wpływają na stan portfeli Polek i Polaków. Polski złoty jest dzisiaj dokładnym przeciwieństwem euro - waluty stabilnej, odpornej na kryzysy międzynarodowe, która zabezpiecza oszczędności swoich obywateli, zapewniając przewidywalne zmiany stóp procentowych, czy inflację, o wiele niższą, niż w Polsce. Euro nie jest niczym nowym, czy niestandardowym. Codziennie korzysta z tej waluty 340 milionów obywateli Unii Europejskiej, co stanowi 65 procent mieszkańców tej wspólnoty i 45 procent mieszkańców Europy. Nadszedł czas na zwiększenie tej liczby o kolejne 38 milionów obywateli.
Promocja projektu Euromisja jest realizowana w weekend 13-14 sierpnia. Szczegóły na fanpage'u Młodzi Nowocześni Kujawsko-Pomorskie.
