Przewodnicząca Rady Ochrony Zabytków o pawilonach na Wisłą w Toruniu

2022-08-06, 19:00  Polska Agencja Prasowa/inf. własne/Michał Zaręba
Na bulwarze w Toruniu powstają dwa pawilony. Czy zasłonią starówkę?/fot. Archiwum

Na bulwarze w Toruniu powstają dwa pawilony. Czy zasłonią starówkę?/fot. Archiwum

Patrzę na to ze smutkiem i bolesne są dla mnie sytuacje, gdy nie słucha się fachowców — powiedziała pytana o budowę pawilonów na Bulwarze Filadelfijskim w Toruniu prof. Bogumiła Rouba, przewodnicząca Rady Ochrony Zabytków. Zaapelowała o to, aby usiąść do stołu w gronie fachowców i doprowadzić do „akceptowalnych rozwiązań”.

Profesor Bogumiła Rouba, przewodnicząca działającej przy ministrze kultury Rady Ochrony Zabytków, emerytowana profesor z Wydziału Sztuk Pięknych UMK, zapytana jak patrzy na to, co dzieje się obecnie na Bulwarze Filadelfijskim w Toruniu w związku z powstającymi tam pawilonami, odpowiedziała, że „ze smutkiem”.

- Dla mnie bolesne są sytuacje, gdy nie słucha się głosu fachowców, nie bierze się pod uwagę czyichś kompetencji. Powstają projekty, które nie są w dostatecznym stopniu skonsultowane, a mogą mieć fatalne następstwa. Z przerażeniem się dowiedziałam, że pod murem (średniowiecznego miasta — dop. red.) ma się znaleźć nawierzchnia dla pieszych, a tymczasem każda trawka, która dziś tam rośnie, każdy krzaczek broni ten mur przed zawilgoceniem. Mam nadzieję, że uda się wydyskutować korekty projektów, które uczynią tę inwestycję możliwą, a równocześnie nie uczynią jej zabójczą dla toruńskich murów - wskazała prof. Rouba, odnosząc się także do kolejnych etapów prowadzonej rewitalizacji tego terenu.

Znawczyni toruńskich zabytków pytana o możliwość wybrnięcia z sytuacji związanej z kontrowersyjną budową dwóch pawilonów w ciągu historycznych bram Żeglarskiej i Łaziennej przyznała, że widzi takową.

- Trzeba dobrej woli z każdej strony. Trzeba siąść do stołu i przedyskutować to. (...) Pamiętam tereny nad Wisłą, które były chaotyczne i zabałaganione. Udało się pewne eleganckie formy wypracować, dobre projekty zrealizować. Więc niekoniecznie trzeba działać w stylu „byleby by było, jak nie było”. Trzeba poszukać wartości estetycznych. Na tym polega dbałość o zabytki, aby dodawać im wartości, a nie podejmować w żadnym wypadku działań, które te wartości mogą umniejszyć. To kwestia wrażliwości. Albo ktoś widzi te wartości i wie o nich, albo ich nie widzi. Jeżeli nie jest w stanie ich zobaczyć, to powinien z wielkim szacunkiem prosić o pomoc fachowców. Na tym to wszystko polega - wskazała prof. Rouba.

Pytana o opinię generalnego konserwatora zabytków Jarosława Sellina, który zwracał uwagę na możliwe zagrożenie, jakie niesie realizacja pawilonów w obecnej formie dla wpisu Torunia na listę światowego dziedzictwa UNESCO, prof. Rouba przyznała, że ”byłaby to dla miasta tragedia”.

- To się już przecież działo. Przykład Drezna pokazuje, że można to zrobić bez sentymentów (usunąć z listy UNESCO — dop. red.). Niepotrzebne są nam takie awantury. Proponuję, aby w życzliwej atmosferze usiąść w gronie specjalistów i doprowadzić do poprawnych, akceptowalnych rozwiązań - powiedziała prof. Rouba.

Pytany o możliwość rozmowy z fachowcami w tej sprawie prezydent Torunia Michał Zaleski powiedział w czwartek, że „z wielką radością spotka się z ludźmi, którzy znają problematykę zabytków w naszym mieście”.

Polskie Radio PiK i Polska Agencja Prasowa informują o problemie od kilku miesięcy. W sprawie budowy na Bulwarze Filadelfijskim w Toruniu do prezydenta miasta Michała Zaleskiego pisał pod koniec czerwca wiceminister kultury, generalny konserwator zabytków Jarosław Sellin.

Wskazał on, że prowadzona inwestycja może być uznana za zagrożenie dla integralności i autentyzmu miejsca światowego dziedzictwa w Toruniu, co w konsekwencji oznacza „groźbę wpisu zabytkowego zespołu staromiejskiego w Listę Światowego Dziedzictwa w Zagrożeniu, a następnie skreślenie z prestiżowej Listy Światowego Dziedzictwa UNESCO”.

„Proszę o rozważenie obniżenia wysokości obiektów o co najmniej trzy metry w stosunku do obecnego projektu oraz proporcjonalne zmniejszenie ich kubatur. Sprawa dotyczy obu pawilonów. Myślę, że można rozważyć wkopanie tych pawilonów odpowiednio w głąb ziemi” – napisał wiceminister Sellin.

Prezydent Zaleski poinformował w czwartek o przygotowanej dla generalnego konserwatora odpowiedzi w tej sprawie. Zapewnił w niej po raz kolejny o uzyskaniu wszelkich potrzebnych zgód i opinii dotyczących tej inwestycji i realizowaniu jej w zgodzie z obowiązującym prawem.

Prezydent mówił m.in. o tym, że obniżenie pawilonów o trzy metry byłoby możliwe jedynie w drodze rozbiórki tychże. Powoływał się na ekspertyzy odradzające taki krok i konsekwencje finansowe, a także ewentualnie karne wobec kogoś, kto zdecydowałby się na taki ruch.

- Tej decyzji nie podejmę. Nikt z prawników tego nie radzi - podkreślił prezydent Zaleski.

Odnosząc się do możliwości ewentualnej utraty przez Toruń wpisu na listę światowego dziedzictwa UNESCO, włodarz miasta wskazał, że po sprawdzeniach tej sprawy przekazuje wiceministrowi Sellinowi informacje o tym, iż są to „zbyt daleko idące obawy”.

Wojewódzki konserwator zabytków Sambor Gawiński zapowiedział kolejne kroki w sprawie budowy pawilonów na Bulwarze Filadelfijskim w Toruniu. Zapytany, czy będą czynione przygotowania do wypowiedzenia porozumienia zawartego z Toruniem w zakresie delegowania części uprawnień należnych wojewódzkiemu konserwatorowi na rzecz miasta, przyznał, że „na pewno wystąpi o zmianę zakresu porozumienia”.

W razie zmiany zakresu tego porozumienia już nie miejski konserwator zabytków, ale wojewódzki wydawałby wszelkie pozwolenia na prace budowlane i konserwatorskie na obiektach będących właściwością samorządu.

- To będzie jeden z kroków, które podejmę. Nie liczę bowiem na żadne opamiętanie po stronie władz Torunia. To miasto jest od wielu lat niszczone przez niewłaściwie postępowanie i zwykłą uległość urzędników zajmujących się ochroną zabytków w biurze miejskiego konserwatora zabytków - powiedział Gawiński.

Mówi prof. Bogumiła Rouba

Toruń

Region

Na tym turnieju wszyscy grali do jednej bramki. Wygrywa toruński dom dziecka [wideo]

Na tym turnieju wszyscy grali „do jednej bramki". Wygrywa toruński dom dziecka! [wideo]

2024-12-21, 18:35
Kto żyw po choinkę... żywą Na plantacjach gorąca sobota. Komu cięta Komu w donicy [zdjęcia]

Kto żyw po choinkę... żywą! Na plantacjach gorąca sobota. Komu cięta? Komu w donicy? [zdjęcia]

2024-12-21, 17:05
Dziewczyna zemdlała i leżała na trawniku. Licealista i radny z Radziejowa zareagował

Dziewczyna zemdlała i leżała na trawniku. Licealista i radny z Radziejowa zareagował!

2024-12-21, 15:31
Prof. Jarosław Dumanowski (UMK): Jarmuż z kasztanami hitem dawnych wigilii [wywiad]

Prof. Jarosław Dumanowski (UMK): Jarmuż z kasztanami hitem dawnych wigilii [wywiad]

2024-12-21, 13:34
Zdesperowany mężczyzna w kamienicy przy Gdańskiej. Na miejscu policyjny negocjator [AKTUALIZACJA]

Zdesperowany mężczyzna w kamienicy przy Gdańskiej. Na miejscu policyjny negocjator [AKTUALIZACJA]

2024-12-21, 12:22
Remont ul. Magazynowej i budowa 200 mieszkań  to plany Inowrocławia. Radni uchwalili budżet

Remont ul. Magazynowej i budowa 200 mieszkań – to plany Inowrocławia. Radni uchwalili budżet

2024-12-21, 12:00
Nowa figurka Jezusa w bydgoskiej szopce ma usterki - pytają mieszkańcy. Artysta odpowiada

Nowa figurka Jezusa w bydgoskiej szopce ma usterki? - pytają mieszkańcy. Artysta odpowiada

2024-12-21, 10:44
Witaj, astronomiczna zimo Zaczyna się w sobotę, o godz. 10:20, a zostanie aż do marca

Witaj, astronomiczna zimo! Zaczyna się w sobotę, o godz. 10:20, a zostanie aż do marca

2024-12-21, 09:24
Centrum Onkologii rozpoczyna współpracę z uczelniami z regionu. Podpisano list intencyjny [zdjęcia]

Centrum Onkologii rozpoczyna współpracę z uczelniami z regionu. Podpisano list intencyjny [zdjęcia]

2024-12-20, 21:14
Mieszkańcy Włocławka decydują o przebiegu trasy S10. Mają czas tylko do północy

Mieszkańcy Włocławka decydują o przebiegu trasy S10. Mają czas tylko do północy!

2024-12-20, 18:47
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę