Spór o parking w Borównie. Powinien powstać, ale nie za pieniądze z tego programu?
Jest pozytywna decyzja, są pieniądze i ma być obiecany parking. Jednak nie wszystkim mieszkańcom podoba się ten pomysł.
Gmina Dobrcz uzyskała 830 000 tys. zł dofinansowania na budowę parkingu w Borównie w ramach Programu Inwestycji Strategicznych Polski Ład, przeznaczonego dla terenów popegeerowskich. Przeciwko tej inicjatywie protestuje jednak pan Janusz Wolski. Chodzi o to, że Borówno nie jest miejscowością popegeerowską. Kombinat Państwowych Gospodarstw Rolnych funkcjonował kiedyś jedynie w pobliskim Kusowie.
– Gmina w ogóle nie konsultuje z mieszkańcami, wydaje po prostu jak jest wygodnie. Fakt, że w Borównie potrzebny jest parking tego nikt nie neguje, ale na to trzeba znaleźć inne środki, a nie dla mieszkańców byłych miejscowości popegeerowskich. W gminie Dobrcz takich miejscowości jest 9, a potrzeby są przeogromne – powiedział pan Janusz Wolski.
Jak tłumaczy sekretarz gminy, Alicja Letkiewicz-Sulińska, program pozwala jednak na dofinansowanie inwestycji, znajdujących się na obszarach geodezyjnych miejscowości popegeerowskich, a Borówno jest jednym z nich. Dodatkowo, inwestycja miała być konsultowana z sołtysami i radnymi:
– W obrębie oddziaływanie byłych PGR, np. w Kusowie, są takie miejscowości jak Borówno, Dobrcz, Gądecz, Magdalenka, Nekla, Sienno, Trzeciewiec i Włóki. Program dla gmin popegeerowskich dawał taką możliwość, złożenia także w tych miejscowościach wniosków o dofinansowanie – powiedziała Alicja Letkiewicz-Sulińska.
Jak udało nam się ustalić, złożony wniosek o dofinansowanie na budowę parkingu nie budził żadnych zastrzeżeń formalnych i został pozytywnie oceniony przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. W ramach Polskiego Ładu, gmina otrzyma także środki na budowę chodnika w Paulinach.