Nie ma szkoły, więc można pracować. Coraz więcej młodych chce latem zarabiać
Wakacyjna praca nadal w modzie – tyle że chcą pracować coraz młodsze osoby. Jeszcze kilka lat temu do Młodzieżowego Biura Pracy w Bydgoszczy zgłaszały się osoby 18+ – przede wszystkim studenci. Teraz pracy szukają najczęściej osoby między 16 a 18 rokiem życia.
– Chcą nie tylko zarobić parę groszy, ale także zdobyć doświadczenie – mówi Elżbieta Gierszewska, która przyjmuje oferty.
– Jest to bardzo cenne doświadczenie. Uczy ono podejścia do pracy, podejścia do własnych, przez siebie zarobionych pieniędzy, uczy szacunku też dla pieniądza. Jeżeli chodzi o młodzież niepełnoletnią, zazwyczaj przychodzi z rodzicami i opiekunami, natomiast młodzież pełnoletnia, wiadomo że już może zarejestrować się samodzielnie. Mamy sporo zgłoszeń osób niepełnoletnich, od 16 roku życia. Jeżeli chodzi o wakacyjne oferty, bardzo dużo jest inwentaryzacji, ofert pracy w gastronomii, np. jako kelner, przy pracach produkcyjnych. Jeżeli jest to praca prosta, zazwyczaj są to stawki w okolicach najniższego krajowego wynagrodzenia, natomiast im praca jest bardziej skomplikowana, tym, wiadomo, ta stawka idzie w górę.
Każdego roku do Młodzieżowego Biura Pracy w Bydgoszczy zgłasza się kilkaset osób, które chcą podjąć tymczasową pracę.