Mrówki unikają ich jak ognia. Są także groźne dla ludzi: mikotoksyny! [wideo, galeria]
Mikotoksyny i pleśnie - tym organizmom poświęcona jest trzynasta już międzynarodowa konferencja, która odbywa się na bydgoskim UKW.
W tej dziedzinie ważniejsze jest niekiedy to, czego nie widać, dlatego naukowcy mówią o cichym zabójcy, którego niemal każdy ma u siebie w domu, a który podstępem niszczy zdrowie, a nawet życie.
– Mrówki nie jedzą nic spleśniałego, mrówki nie zanoszą nic spleśniałego do gniazda. Skąd mądrość tak małych istot? Dlaczego my tego nie obserwujemy? Żeby wypędzić mrówki z mieszkania trzeba położyć spleśniałą cytrynę i one uciekają. Jak potężna musi być siła w grzybach pleśniowych, a szczególnie w mikotoksynach, którymi się zajmujemy. Są one rakotwórcze i znajdują się na czerwonej liście substancji trujących. Zjadają je zwierzęta, przenoszą się z mlekiem, przechodzą do mięsa, zjadamy je w chlebie, we wszystkim co jest zapleśniałe – mówił prof. Jan Grajewski, twórca Katedry Fizjologii i Toksykologii bydgoskiego uniwersytetu, który świętuje jubileusz 45-lecia pracy zawodowej i 70. urodziny.
Panu Profesorowi gratulujemy. Konferencja odbywa się na Wydziale Nauk Biologicznych UKW i zakończy się w piątek.