RDOŚ: Wycinka na Kępie Bazarowej nie zaszkodziła naturze. Co na to społecznicy? [DECYZJA]
Społecznicy nie zgadzają się z decyzją RDOŚ, która uznała, że nie doszło do szkody w środowisku po wycince drzew na Kępie Bazarowej w Toruniu. Będą wnosili do GDOŚ o uchylenie tej decyzji i ponowne rozpatrzenie sprawy. Chodzi o blisko trzy hektary lasu na obszarze Natura 2000.
W tej sprawie prezydent Torunia, Michał Zaleski zwołał w środę (22 czerwca) konferencję prasową. Opowiedział o decyzji Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska z 13 czerwca, w której umarza się postępowania ws. wydania decyzji nakładającej na podmiot korzystający ze środowiska obowiązku przeprowadzenia działań zapobiegawczych i naprawczych w związku z prawdopodobieństwem wystąpienia szkody w środowisku w gatunkach chronionych i chronionych siedliskach przyrodniczych na skutek wycinki drzew.
- Na podstawie powyższych ustaleń stwierdzono, że przeprowadzona wycinka drzew i krzewów nie wpłynęła znacząco negatywnie na obszar Natura 2000 - mówił prezydent Zaleski.(...) Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska wskazuje natomiast na konieczność podjęcia działań zmierzających do odtworzenia powstałych strat środowiskowych. W decyzji RDOŚ wymieniono m.in. montaż 25 skrzynek dla ptaków, nasadzenia na terenach leśnych oraz różnych drzew z gatunków właściwych dla siedliska, odtworzenia łąk i ustawienia tablic informacyjnych dotyczących gatunków ptaków i ich siedlisk.
- Pojawiają się w dalszej części decyzji informacje, że zasięg ewentualnego negatywnego oddziaływania był na poziomie 0,003 procenta. (...) Decyzja jest ostateczna, prawomocna i obowiązująca wszystkie strony, jak i osoby, które są decyzją zainteresowane - mówił prezydent Zaleski.
- Ze zdumieniem przyjęliśmy informację, że Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Bydgoszczy umorzyła postępowanie ws. wycinki na Kępie Bazarowej - uznając, iż nie doszło do szkody w środowisku w chronionych gatunkach i siedliskach przyrodniczych na obszarze 15 ha lasu łęgowego. Przypomnijmy, że są to lasy związane głównie z rzekami i stanowią 0,4 procenta wszystkich lasów w Polsce. To bardzo mało, więc są to bardzo cenne lasy. Na tym terenie całkowicie wycięto drzewa i krzewy na powierzchni trzech hektarów, co w stosunku do 15 hektarów całego lasu, na którym prowadzone były prace, stanowi 20 procent tego terenu - powiedział Mariusz Warachim z Fundacji Zielone Kujawy.
RDOŚ - jak wskazał Warachim, obliczając powierzchnię szkody odniosła wycięte trzy hektary do powierzchni - uwaga - wszystkich lasów łęgowych w całym kraju, których jest 100 tysięcy hektarów.
W jego ocenie jest to tak, jakby wyciąć wielki las w jednym miejscu i powiedzieć, że nic się stało, bo w Polsce mamy jeszcze wiele innych lasów.
- Uważamy, że jest to wysoce niesprawiedliwe podejście, a praktyki stosowane przez Regionalne Dyrekcje Ochrony Środowiska w naszym kraju są bardzo krzywdzące w stosunku do przyrody i do nas samych - obywateli. W związku z tym, jako organizacja społeczna stojąca na straży ochrony środowiska zamierzamy zawnioskować o uchylenie decyzji o nieuznaniu wycinku na Kępie Bazarowej za szkodę w środowisku - przekazał Warachim.
Odwołanie od decyzji RDOŚ zapowiedział także Piotr Marach z Zielonego Torunia.
- Wniosłem już o przesłanie mi decyzji RDOŚ o umorzeniu, żeby się od niej odwołać. Byłem bowiem zawiadamiającym w tej sprawie, a nie zostałem przez RDOŚ poinformowany o swoich prawach na wcześniejszych etapach postępowania. Dlatego będę wnosił do GDOŚ o uchylenie tej decyzji i ponowne wszczęcie postępowania. Tym razem z udziałem strony społecznej. Taką możliwość uchylenia przewiduje Kodeks Postępowania Administracyjnego, więc w żadnym razie obecna decyzja RDOŚ nie jest ostateczna. W moim odczuciu pominięcie moich praw powoduje, że decyzja u umorzeniu jest bezprawna - powiedział Marach.
Sylwester Jankowski z Partii Zieloni z Torunia powiedział , że w tej sprawie naruszone zostało nie tylko prawo społeczników, ale przede wszystkim dobro najwyższe, jakim jest przyroda.
Rzecznik RDOŚ w Bydgoszczy Anna Gondek powiedziała, że w trakcie dotychczasowego postępowania ustalono strony postępowania, którymi są prezydent Torunia i Miejski Zarząd Dróg i nie wpłynął do nas żaden wniosek o nadanie statusu strony w sprawie kolejnym podmiotom.
Przekazała też, że w sprawie wycinki drzew na Kępie Bazarowej inne postępowania wyjaśniające prowadzone są również przez Komisariat Policji Toruń Podgórz, Prokuraturę Rejonową Toruń Zachód oraz Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego.
Kępa Bazarowa to wyspa między Wisłą, a jej południową odnogą Małą Wisłą — zlokalizowana dokładnie naprzeciwko historycznego centrum Torunia — średniowiecznego zespołu miejskiego wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO.