Na sesji Rady Miasta bez dyskusji o połączeniu szpitali uniwersyteckich
Nie było informacji ani dyskusji na temat ewentualnego połączenia szpitali uniwersyteckich w Bydgoszczy. Zamiast tego przewodnicząca bydgoskiej Rady Miasta odczytała list rektora Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.
Jak wynika z niego: „Połączenie szpitali Jurasza i Biziela w Bydgoszczy jest jedną z możliwości, które biorą pod uwagę władze Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w związku z trudną sytuacją finansową obydwu placówek”. Oto fragment tej korespondencji, którą Monika Matowska odczytała radnym:
– Uprzejmie informuję, że pogarszająca się sytuacja finansowa publicznej ochrony zdrowia, w tym szpitali klinicznych, zmusiła uniwersytet do poszukiwania rozwiązań gwarantujących mieszkańcom naszego regionu, w tym miasta Bydgoszczy, dostęp do diagnostyki i leczenia na najwyższym poziomie. Stąd zleciłem przeprowadzenie audytu i przygotowanie rekomendacji dotyczących organizacji i funkcjonowania obu szpitali uniwersyteckich, które staną się podstawą dalszych decyzji podejmowanych przez organ tworzący – przekazała Monika Matowska.
Przewodnicząca rady wyraziła nadzieję, że samorząd Bydgoszczy będzie miał okazję zapoznać się z planami uczelni zanim podjęte zostaną ostateczne decyzje w sprawie szpitali uniwersyteckich. Dyskusję na temat lecznic zastąpiła dyskusja radnych na temat, który został nieoczekiwanie wprowadzony do porządku obrad. Chodzi o 17 mln zł, które miasto musi do jutra oddać firmie PESA. To część z 28 mln zł kary umownej, którą PESA miała zapłacić miastu za niedostarczenie w terminie 15 tramwajów. Sąd zdecydował jednak o anulowaniu części kary umownej.