Bydgoszcz wypowiada wojnę śmieciarzom. Będą ich „łapać” fotopułapki
Bydgoszcz rozpoczyna program pod hasłem „Zero tolerancji dla śmiecenia”. 50 przenośnych kamer uwieczni tych, którzy zostawiają odpady tam, gdzie nie powinni. Chodzi o to, by zmniejszyć liczbę dzikich wysypisk na terenie miasta. Pilotażowe fotopułapki okazały się skuteczne.
Przenośne kamery, które zostały zamontowane w zeszłym roku m.in. przy ul. Pielęgniarskiej, Prądy, Łochowskiej, Nadrzecznej i Pileckiego doprowadziły do zmniejszenia liczby nowych wysypisk, a także do ukarania mandatami karnymi. Fotopułapki są obsługiwane przez Straż Miejską i pracowników Biura Zarządzania Gospodarką Odpadami Komunalnymi.
- Czas powiedzieć stop, osobom, które śmiecą. Uruchamiamy program „Zero toleranacji dla śmiecenia”. Na terenie miasta będzie funkcjonowało dodatkowych 50 fotopułapek. Co ważne przeprowadziliśmy pilotaż w tym zakresie i to rozwiązanie okazuje się skuteczne. Celem jest przede wszystkim czysta i bezpieczna Bydgoszcz – mówi zastępca prezydenta Michał Sztybel.
Za zaśmiecanie środowiska grozi mandat do 500 zł, a gdy sprawa trafi do sądu do 5 tys. Bydgoszcz na sprzątanie dzikich wysypisk wydaje rocznie ok. 200 tys. zł. W 2022 r. miasto uprzątnęło 138 dzikich wysypisk o łącznej masie 312,9 kg, w zeszłym roku 344 dzikie wysypiska o łącznej masie 1 082,2 kg.
Więcej w materiale Tatiany Adonis.