Prokuratura przesłuchała kierowcę ciężarówki. Po tragedii w Niewieścinie
Zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym postawiono kierowcy ciężarówki, który uczestniczył w tragicznym wypadku w Niewieścinie. W poniedziałek zginęło w nim czterech mężczyzn.
53-letni Krzysztof K. wyszedł ze szpitala i został przewieziony do prokuratury, gdzie został przesłuchany. – Został zatrzymany bezpośrednio po opuszczeniu szpitala w Bydgoszczy i doprowadzony do prokuratury w Świeciu. Postawiono mu zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym – mówi Janusz Borucki, prokurator rejonowy w Świeciu. – Kierowca przyznaje się – wyjaśnia, że nie widział pojazdów stojących przed nim.
Sąd Rejonowy w Świeciu zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania kierowcy na trzy miesiące. Grozi mu do 8 lat więzienia. W czwartek i piątek odbędzie się sekcja zwłok ofiar.
Do wypadku, w którym zginęło czterech mężczyzn, doszło w poniedziałek na drodze krajowej nr 5 w Niewieścinie. W zdarzeniu brały udział cztery pojazdy. Samochody kolejno wpadały na siebie. W tył forda, którym jechali mężczyźni, uderzyła ciężarówka prowadzona przez Krzysztofa K. Na skutek zderzenia ich auto zostało wepchnięte pod tira, który znajdował się przed nim. Ford został zmiażdżony. Ofiary to mieszkańcy powiatu elbląskiego w wieku 24, 38, 39 i 41 lat.