Tak dla Parku Naturalnego, nie dla Domu Seniora. Protest mieszkańców

2022-05-13, 16:37  Michał Zaręba/PAP
Mieszkańcy toruńskich Wrzosów nie zgadzają się na budowę Domu Seniora w sąsiedztwie lasu - na tzw. Wrzosowisku/fot. Michał Zaręba

Mieszkańcy toruńskich Wrzosów nie zgadzają się na budowę Domu Seniora w sąsiedztwie lasu - na tzw. Wrzosowisku/fot. Michał Zaręba

Mieszkańcy toruńskich Wrzosów nie zgadzają się na budowę Domu Seniora w sąsiedztwie lasu - na tzw. Wrzosowisku/fot. Michał Zaręba

Mieszkańcy toruńskich Wrzosów nie zgadzają się na budowę Domu Seniora w sąsiedztwie lasu - na tzw. Wrzosowisku/fot. Michał Zaręba

Mieszkańcy toruńskich Wrzosów nie zgadzają się na budowę Domu Seniora w sąsiedztwie lasu - na tzw. Wrzosowisku/fot. Michał Zaręba

Mieszkańcy toruńskich Wrzosów nie zgadzają się na budowę Domu Seniora w sąsiedztwie lasu - na tzw. Wrzosowisku/fot. Michał Zaręba

Mieszkańcy toruńskich Wrzosów nie zgadzają się na budowę Domu Seniora w sąsiedztwie lasu - na tzw. Wrzosowisku. Nowy plan zagospodarowania terenu miasto wyłoży w najbliższy wtorek.

Podczas piątkowej konferencji prasowej przedstawiciele rady okręgu Wrzosy i Jar oraz stowarzyszenia Zielone Wrzosy protestowali przeciwko planom miasta. Wskazywali na zupełny brak „realnych konsultacji społecznych". Mówili o bojkotowaniu przez magistrat wszelkich oddolnych inicjatyw mieszkańców.

- Niestety, wszystkie z dotychczasowych naszych inicjatyw zostały ocenione negatywnie przez prezydenta miasta Michała Zaleskiego. Uznano je za bezpodstawne — zanim przedstawiono je radnym, aby mogły być przedyskutowane na sesji. Rodzi się pytanie, w jaki jeszcze sposób mieszkańcy miasta mogliby okazać chęć partycypacji w zarządzaniu miastem i własnym osiedlem, inicjatywę i wolę współpracy. Co jeszcze mieszkańcy mieliby zrobić, aby władze miasta miały zaczęły traktować ich podmiotowo - mówiła zastępca przewodniczącego Rady Okręgu Regina Strzemeska.

Dodaje, że po sprzedaży będzie to własność prywatna ogrodzona i niedostępna dla mieszkańców tej okolicy. - Dodatkowo inwestycja ta znacząco utrudni dostęp mieszkańców do lasu poprzez likwidacji traktów pieszych. Mieszkańcy tracą tym samym bezcenny łąkowe teren rekreacyjny. Przestanie istnieć miejskie boisko sportowe, jedyne w tym miejscu dostępne bez ograniczeń dla mieszkańców...

- Tutaj mamy wiele różnych drzew do wspinania, możemy puszczać latawce, bawić się w berka i chowanego, chodzić na spacery i robić wiele różnych fajnych rzeczy - mówiła jedna z dziewczynek bawiących się na Wrzosowisku.

Walory tego terenu podkreśla też Agata Chojnacka, ze stowarzyszenia Zielone Wrzosy, mieszkanka osiedla: - Tu jeszcze jest względny spokój, cisza, jest cień, dobre powietrze. Tu można spotkać motyle, ptaki, zwierzęta. Jako mieszkańcy nie możemy się zgodzić na zniszczenie wartości zarówno przyrodniczych, jak i kulturowo-społecznych tego miejsca, w imię dogmatycznej woli urbanizacji, czy chciwości inwestora. Moja córka jest już trzecim pokoleniem wychowującym się tutaj. Chcemy ocalić to miejsce dla kolejnych pokoleń, szczególnie w dobie kurczącego się świata naturalnego zalewanego betonem, w kryzysie klimatycznym, w kryzysie smogowym, w sytuacji pogarszającego się zdrowia społecznego w tym zdrowia psychicznego mieszkańców.

- Próbowaliśmy szukać kompromisu pomiędzy pierwotną propozycją miasta, a oczekiwaniami mieszkańców. Jeśli mówimy o inwestycjach, to trzeba wprost powiedzieć, które z nich są deficytowe: mam coraz więcej osób w wieku senioralnym, i ta część terenu będzie przeznaczona pod tego typu funkcje (...) - mówił w kwietniu zastępca prezydenta Torunia Paweł Gulewski.

Pod protestem przeciwko zabudowie terenu zebrano dotychczas blisko 2400 podpisów mieszkańców Wrzosów.

Więcej w materiale Michała Zaręby.

Materiał Michała Zaręby (Popołudnie z nami)

Region

Ciemne ulice Zdalne nauczanie Skąd Włocławek weźmie pieniądze na przykład na prąd [Rozmowa Dnia]

Ciemne ulice? Zdalne nauczanie? Skąd Włocławek weźmie pieniądze na przykład na prąd? [Rozmowa Dnia]

2022-09-08, 10:02
Wdarł się do szpitala, chciał udowodnić, że pandemia to fikcja. Jaki wyrok

Wdarł się do szpitala, chciał udowodnić, że pandemia to fikcja. Jaki wyrok?

2022-09-08, 09:15
Chcesz się zmęczyć i ubrudzić Ostatnia szansa na start w Terenowej Masakrze

Chcesz się zmęczyć i ubrudzić? Ostatnia szansa na start w Terenowej Masakrze

2022-09-08, 06:55
Radni KO z Grudziądza pytają posłów PiS o pieniądze z KPO

Radni KO z Grudziądza pytają posłów PiS o pieniądze z KPO

2022-09-07, 21:45
Zrzuty szczepionek przeciw wściekliźnie. Trzeba pilnować psy i koty

Zrzuty szczepionek przeciw wściekliźnie. Trzeba pilnować psy i koty!

2022-09-07, 19:45
Ważna pomoc dla migrantów. Administracja, praca i szkoła

Ważna pomoc dla migrantów. Administracja, praca i szkoła

2022-09-07, 18:45
Śmiertelny wypadek pod Toruniem. Policja szuka świadków

Śmiertelny wypadek pod Toruniem. Policja szuka świadków

2022-09-07, 18:10
Seniorzy w konkursie z wiedzy o wszystkim. Na pewno sobie poradzą, a przy okazji trenują pamięć

Seniorzy w konkursie z wiedzy o wszystkim. Na pewno sobie poradzą, a przy okazji trenują pamięć

2022-09-07, 16:45
Ścięli kilkadziesiąt sztuk sosny, brzozy oraz dębiny. Kradli drewno z lasu

Ścięli kilkadziesiąt sztuk sosny, brzozy oraz dębiny. Kradli drewno z lasu

2022-09-07, 15:38
Dla pacjentów to będzie horror Akcja Ratujmy Biziela wyszła na ulice [wideo]

Dla pacjentów to będzie horror! Akcja „Ratujmy Biziela” wyszła na ulice [wideo]

2022-09-07, 13:10
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę