41 lat remu rolnicy zyskali swój związek. Powstała chłopska „Solidarność”
W Toruniu upamiętniono 41. rocznicę rejestracji Niezależnego Samorządowego Związku Zawodowego Rolników Indywidualnych „Solidarność”. Uroczystości odbyły się m.in. w Parku Pamięci Ofiar Zbrodni Pomorskiej 1939. Złożono tam kwiaty pod pomnikiem upamiętniającym pomordowanych mieszkańców wsi.
- To miejsce, ten pług, ta rola to jest nasz obowiązek dawania świadectwa i dziękowania wszystkim tym, którzy w trudnych czasach zniewolenia nie tylko totalitarnego, ale również Hakaty walczyli o to, aby być Polakami i ta Polska jest w sercach tych, którzy tutaj są - powiedział Michał Grabianka, przewodniczący Rady ds. upamiętniania działalności NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność” Województwa Kujawsko-Pomorskiego.
- Założenie związku to była też walka polityczna - dodaje Piotr Szczutkowski z rolniczej „Solidarności”.
- Było ryzyko sankcji. Byliśmy najeżdżani przez służby bezpieczeństwa, było gnębienie, prześladowanie, trzeba było nieraz i uciekać. Byłem młodym chłopakiem, nie miałem rodziny, to było może łatwiej, ale starszym kolegom, którzy byli prześladowani i mieli małe dzieci naprawdę było ciężko i psychicznie i fizycznie - powiedział.
Legalizacja związku stała się możliwa po podpisaniu porozumień rzeszowsko-ustrzyckich w lutym 1981 roku, gwarantujących rolnikom m.in. zachowanie praw nienaruszalności chłopskiej własności i wolności w obrocie ziemią.
W ramach rocznicowych uroczystości złożono też kwiaty przed Urzędem Marszałkowskim pod tablicą ufundowaną w 40. rocznicę rejestracji NSZZ RI „Solidarność". W Łubiance odbyła się msza święta oraz spotkanie poświęcone bł. Jerzemu Popiełuszce i bł. Karolinie Kózkównie.
W Chełmży zostaną złożone kwiaty pod tablicą upamiętniającą Antoniego Łapczyńskiego.