Stado dzików wybiegło na drogę. Chciał je ominąć i uderzył w drzewo
- Nagłe wtargnięcie na jezdnię zwierząt może stworzyć bardzo niebezpieczną sytuację – ostrzega policja. Przekonał się o tym kierowca, który omijając dziki, uderzył w drzewo.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w czwartek około godz. 11.45 w Witowie (powiat radziejowski). 28-latek - kierujący dostawczym renaultem - chciał uniknąć zderzenia ze stadem dzików, które nagle wybiegły na drogę. Próbując ominąć je, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo.
- Mężczyzna był trzeźwy i jechał sam, został przewieziony do szpitala na badania – informuje asp. szt. Marcin Krasucki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radziejowie. - Apelujemy o zachowanie ostrożności podczas jazdy szczególnie w okolicach lasów, w których żyją dzikie zwierzęta - przypomina. - Każdy kierowca powinien pamiętać o zachowaniu szczególnej ostrożności i zwracaniu uwagi na znaki, które informują go o niebezpieczeństwie. Wybiegająca na drogę zwierzyna może być bardzo dużym zagrożeniem. Najprostszym sposobem uniknięcia kolizji jest zdjęcie nogi z gazu.