Kawalerowie z Szymborza gotowi do tradycyjnych przywołówek. A panny?

2022-04-17, 18:30  PAP/Redakcja/Andrzej Krystek
Kujawski zwyczaj wielkanocny tzw. „Przywoływki Szymborskie”. Fot. PAP/T. Żmijewski

Kujawski zwyczaj wielkanocny tzw. „Przywoływki Szymborskie”. Fot. PAP/T. Żmijewski

Kawalerowie z Szymborza, dawnej wsi, a obecnie osiedla w Inowrocławiu na Kujawach, po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią, w wielkanocną niedzielę w czasie przywołówek będą wychwalać zalety i wytykać wady miejscowych panien. Zwyczaj kultywowany jest od niemal dwóch wieków.

Tradycja przywołówek sięga 1832 lub 1833 roku. Gdy zapada zmrok, orszak szymborskich kawalerów, w towarzystwie orkiestry przechodzi na plac nad stawem, gdzie ustawione jest podwyższenie zwane trybunką. Kawalerowie z wysokości wykrzykują rymowanki po adresem panien "na wydaniu", czyli je przywołują.

Tworzeniem rymowanych wierszyków od lat zajmowali się członkowie klubu kawalerów, którzy nazywali siebie komitetem. W wierszykach opisywali zalety i słabostki miejscowych panien. Na pochlebne słowa mogły liczyć dziewczyny, które wcześniej zostały "wykupione" przez swoich kawalerów, a inne musiały liczyć się z kąśliwymi i pogardliwymi uwagami.

Kawalerowie w rymowankach zapowiadali, do których panien nazajutrz przyjdą po dyngusie i czy wyleją wiadro wody, czy flakonik perfum.

Dziewczyna, której narzeczony porozumiał się klubem kawalerów mogła liczyć na przykład na taką przywołówkę: „Pod numerem pierwszym u pana Zenka jest piękna panienka, na imię na Kasieńka. Trzeba na nią wylać flakonik pachnącej wody. Niech śpi spokojnie, niech się nie boi, bo za nią Mareczek stoi, ten ją wykupił".

Były też bardzo zgryźliwe przywołówki. Wielki badacz folkloru pisał, że „Kujawiak ma dowcip gryzący i trafny".

Przed Wielkanocą członkowie komitetu dyżurowali w swojej siedzibie i oczekiwali na narzeczonych, gotowych „wykupić" swoje narzeczone za jakiś datek, którym najczęściej była flaszka gorzałki. Rymowanki były zapisywane w specjalnej księdze.

Najsłynniejszym członkiem klubu kawalerów był młodopolski poeta Jan Kasprowicz, który urodził się w Szymborzu. Podobno był bardzo aktywny przy układaniu rymowanek na przywołówki, a kontakty w klubem utrzymywał też po zmianie stanu.

Przywołówki z Szymborza w 2016 r. zostały wpisane na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego.

Materiał Andrzeja Krystka

Region

Pomoc dla powodzian cały czas potrzebna, także psychologiczna [Rozmowa Dnia]

Pomoc dla powodzian cały czas potrzebna, także psychologiczna [Rozmowa Dnia]

2024-10-21, 09:05
Cztery sale edukacyjne Ognik z dofinansowaniem. Strażacy prowadzą lekcje bezpieczeństwa

Cztery sale edukacyjne „Ognik" z dofinansowaniem. Strażacy prowadzą lekcje bezpieczeństwa

2024-10-21, 08:30
Tragiczny wypadek przy ul. Kolejowej w Toruniu. Pociąg potrącił kobietę

Tragiczny wypadek przy ul. Kolejowej w Toruniu. Pociąg potrącił kobietę

2024-10-21, 07:22
Przeciął pas zieleni, dwa pasy jezdni i skasował betonowy mur. Trzy osoby w szpitalu

Przeciął pas zieleni, dwa pasy jezdni i skasował betonowy mur. Trzy osoby w szpitalu

2024-10-20, 22:25
Prawdziwy miód prędzej czy później się skrystalizuje. Pszczelarz wie, co mówi

Prawdziwy miód prędzej czy później się skrystalizuje. Pszczelarz wie, co mówi

2024-10-20, 19:25
Autobus utknął na tymczasowej zawrotce na moście Bernardyńskim. Ruch już wznowiono [zdjęcie]

Autobus utknął na tymczasowej zawrotce na moście Bernardyńskim. Ruch już wznowiono [zdjęcie]

2024-10-20, 18:35
Most Bernardyński w poniedziałek rano Omijać czy ryzykować Zdążymy do pracy

Most Bernardyński w poniedziałek rano! Omijać czy ryzykować? Zdążymy do pracy?

2024-10-20, 17:11
Hybrydowe boisko piłkarskie w Sicienku. Wytrzyma trzy razy więcej niż sama trawa [wideo, zdjęcia]

Hybrydowe boisko piłkarskie w Sicienku. Wytrzyma trzy razy więcej niż sama trawa [wideo, zdjęcia]

2024-10-20, 15:42
Las jest podzielony na prostokąty. Zagubionym grzybiarzom przychodzą na pomoc słupki

Las jest podzielony na prostokąty. Zagubionym grzybiarzom przychodzą na pomoc słupki

2024-10-20, 14:00
Bydgoskie laboratorium badało krew kierowcy po karambolu w Gdańsku. Jest wynik

Bydgoskie laboratorium badało krew kierowcy po karambolu w Gdańsku. Jest wynik

2024-10-20, 12:57
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę