Wynajęli mieszkania dla matek z dziećmi z Ukrainy. Bydgoska Pesa pomaga
Kilkadziesiąt osób, głównie matek z dziećmi, zamieszka w kamienicy przy ulicy Toruńskiej w Bydgoszczy. Mieszkania dla uchodźców wojennych wynajęła Pesa.
Bydgoska firma zatrudnia kilkuset pracowników z Ukrainy. Pomaga m.in. ich rodzinom, które wyemigrowały do Polski. - Mam na imię Hala, razem ze mną zamieszka tutaj moja siostra z dziećmi, matka i ojciec, jeszcze jedna siostra i dwójka moich dzieci – mówi jedna z Ukrainek. - Na pewno będę szukała pracy, na Ukrainie uczę śpiewu i prowadzę chór. Chciałabym też, żeby moje dzieci chodziły tu do przedszkola.
Od początku tygodnia na ul. Toruńską wprowadziły się już pierwsze rodziny. - Część z tych osób to są rodziny pracowników zatrudnionych w Pesie, ale część trafiła do nas z bydgoskiego centrum zakwaterowania dla uchodźców – mówi Piotr Mazurek, specjalista ds. public relations w Pesie. - Docelowo może tu zamieszkać aż 35 osób. Ze zbiórki darów i środków firmy wyposażyliśmy kamienicę w niezbędne do życia artykuły, też jedzenie, ale część tych osób znalazła już jakieś zatrudnienie.
W Pesie od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę działa Centrum Pomocy, które koordynuje wsparcie dla pracowników i pomoc ich rodzinom. - Kamienica przy ul. Toruńskiej to kolejny etap naszej pomocy dla uchodźców. Czujemy się zobowiązani nie tylko sytuacją, ale również tym, że w Pesie zatrudniamy 330 pracowników z Ukrainy, więc tym bardziej bardzo chcieliśmy tym ludziom pomóc – tłumaczy Mazurek.