Szczęśliwi ludzie uprawiają ogrody. Ten społeczny w Fordonie budzi się do życia
Był nieużytek, jest piękny ogród społeczny gotowy do sezonu wiosennego. Powstał kilka miesięcy temu przy ulicy Porazińskiej w bydgoskim Fordonie - dokładnie za siedzibą ośrodka pomocy społecznej.
W środę na miejscu pojawiły się osoby, które ogród tworzyły. To seniorzy, pracownicy społeczni i grupa uczniów. Sami sadzili iglaki, sami budowali donice, sami zawieszali karmniki dla ptaków. Taka była idea - łączyć pokolenia i aktywizować.
- Jeśli ktoś włoży swoją pracę w coś, co powstaje od zera - to jest z tego powodu satysfakcja - mówi jedna ze społecznych „ogrodniczek". - Przychodzimy tu bardzo często, gdyż blisko mieszkamy. Obserwujemy, czy już coś wschodzi, czy nie - opowiadają seniorzy. - Bardzo nam zależało na tym, żeby i starsi i młodsi na nowo się spotkali, na nowo się poznali, żeby wyszło z tego coś fajnego. Było bardzo miło, były wystawione stoły, piliśmy herbatę, można było zjeść coś słodkiego, popracować. Robiliśmy skrzynie do kwiatów. Było bardzo fajnie. Poznałem starsze osoby, nawet dzieci tu poznałem różne. Całkiem spora gromada ludzi pracowała przy tym ogrodzie...
Więcej w materiale Sławy Skibińskiej-Dmitruk.