Wakacje w siodle. Wizyta w Klubie Jeździeckim Deresz [zdjęcia, wideo]
Pozytywna dyscyplina i wzajemne wsparcie - tak wygląda obóz jeździecki w klubie Deresz w Nowym Dworze koło Koronowa. Uczestniczy w nim 40 osób w wieku od 7 do 18 lat.
Zgodnie z wojskową tradycją, rano nastoletni wachmistrzowie szwadronów (grup jeździeckich) składają meldunki prezesowi klubu Michałowi Adamkiewiczowi. Zarówno on, jak i kierownik obozu Grażyna Karwicka podkreślają, że chodzi przede wszystkim o szacunek - do siebie i do zwierząt. W siedzibie klubu - pięknym parku i dworku gościła Monika Siwak, posłuchajcie jej relacji.
Deresz istnieje 40 lat. Założyciel klubu Józef Szews zebrał w siedzibie kilkanaście pojazdów konnych, bryczek i sań sprzed kilkudziesięciu i stu lat. Najstarszy pojazd to wyprodukowana w 1883 r. w Lipsku kareta Coupe z opuszczanymi szybami, służąca jako dorożka. Kolekcję można było oglądać podczas Nocy Muzeów.
Konie z Klubu Jeździeckiego Deresz ponad 100 razy - raz z karocą - pojawiały się na scenie Opery Nova w spektaklu „Hrabina Marica”. Dziś wraz z młodymi jeźdźcami były na przejażdżce w Tazbirowie nad Zalewem Koronowskim.