Myślała, że znalazła suczkę i cztery szczenięta na drodze, a uratowała rodzinę lisów
Mieszkanka powiatu inowrocławskiego zainteresowała się zwierzakami, które znalazła na drodze. Myślała, że to psia rodzina, a to były lisy.
Niecodzienną interwencję podjęli ostatnio policjanci z Inowrocławia. Dyżurny policji został powiadomiony przez mieszkankę powiatu, o tym że na polnej drodze leży suczka nie dająca oznak życia, a przy niej cztery szczenięta. Na miejsce skierowano policyjny patrol i lekarza weterynarii.
- Lekarz Wiesław Borkowski stwierdził, że to nie rodzina psów, a lisków. Matka młodych nie żyła i wszystko wskazuje na to, że zginęła śmiercią naturalną. Wokół niej kręciły się cztery wystraszone i chowające się małe liski- relacjonuje asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy Komendanta Powiatowego w Inowrocławiu. - Tego dnia lekarzowi weterynarii udało się złapać dwa maluchy, którymi trzeba było się zaopiekować, a przede wszystkim nakarmić. Kolejne dwa, to tylko kwestia czasu, gdy również trafią pod dobrą opiekę.
Weterynarzowi udało się znaleźć ośrodek rehabilitacji dla zwierząt, który przygarnie małe liski. Policjanci dziękują za wszelkie informacje o porzuconych czy krzywdzonych zwierzętach, ale też przestrzegają, by na własną rękę nie zabierać młodych zwierząt z ich naturalnego środowiska.
- Informowanie służb o zwierzętach porzuconych, czy krzywdzonych to bardzo ważna sprawa. Jednak warto zapoznać się też z projektem pod nazwą „Zostaw w krzakach tego zwierzaka” - zachęca policjantka. - To projekt edukacyjno-promocyjny. Jednym z jego celów jest właśnie edukacja przyrodnicza społeczeństwa oraz kształtowanie właściwych postaw w obcowaniu z naturą. Zwłaszcza młode wielu zwierząt, które są spotykane bez swoich rodziców, wyglądem lub zachowaniem wzbudzają w ludziach zainteresowanie i troskę. Udzielana im pomoc przez ludzi okazuje się jednak często zupełnie niepotrzebna. Najczęściej bowiem matki wracają do swoich młodych, których już nie odnajdują, bo te zostały zabrane z naturalnego środowiska. Dlatego nie działaj na własną rękę i nie zabieraj znalezionych zwierząt. Postawmy na edukację. Dowiedz się o strategiach przetrwania poszczególnych gatunków, by umieć w sposób właściwy reagować – zachęca policja.