Ekspert: restrykcje wprowadzone przez rząd były spodziewane i oczekiwane

2020-10-23, 21:22  PAP
Nadal obowiązuje nakaz noszenia maseczek. Fot. Pixabay

Nadal obowiązuje nakaz noszenia maseczek. Fot. Pixabay

Restrykcje wprowadzone przez rząd w związku z rozwojem epidemii były spodziewane i oczekiwane. Powinny być wprowadzone nawet nieco szybciej – ocenił mikrobiolog dr Tomasz Wołkowicz z NIZP-PZH. Dodał, że np. szkoły stawały się swoistą centralą ognisk.

– Aktualny wzrost liczby zakażeń wynika z tego, że takich restrykcji nie było wcześniej. One były dziś spodziewane i oczekiwane, a nawet powinno się je wdrożyć nieco szybciej" – ocenił dr Tomasz Wołkowicz z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny.

Dodał, że oczywiście ma świadomość konieczności patrzenia na każdą sferę życia z kilku stron, ale np. szkoły w jego ocenie stały się centralą ognisk i ograniczenie nauczania stacjonarnego jest w tym momencie konieczne.

– Jasne jest to, że gospodarka cierpi przy tego typu obostrzeniach. Zawsze trzeba się jednak zastanowić, jak dalece luźno można podejść do tematu chorowania i umierania ludzi w trakcie epidemii – podkreślił ekspert.

Mikrobiolog przyznał, że był taki moment kilka tygodni temu, gdy dziwił się z uwagi na dalsze dopuszczanie w strefach czerwonej i żółtej zgromadzeń do 50, a nawet 100 osób.

– Dużą uwagę skupiono na kwestii masek w otwartych przestrzeniach, co jest dyskusyjne. Rozumiem ten nakaz z uwagi na zagęszczenie ludzi w dużych miastach, ale skoncentrowanie się tylko na tym, a pominięcie możliwości zbierania się tłumów wydawało się błędem. Bo 100 osób, to jest tłum – powiedział.

Przyznał, że w mikrobiologii trzeba działać nie na tu i teraz, ale wyobraźnią. Stwierdził, że jeżeli wprowadzimy nawet totalny lockdown i będziemy mieli pojedyncze zakażenia, to społeczeństwo uzna, że są one niepotrzebne.

– I tu zaczyna się rola ekspertów. Zbyt wczesne luzowanie obostrzeń powoduje znów wybuchanie przygaszonych wcześniej ognisk. Epidemia zawsze rozpoczyna się od jednego przypadku. Wystarczyła jedna osoba w Chinach, która się zakaziła i dziś chorują na świecie miliony osób – podkreślił dr Wołkowicz.

Zauważył, że wprowadzenie obostrzeń wcale nie jest proste, bo trzeba ważyć wiele racji. Na przykładzie DPS-ów wskazał, że z jednej strony słusznie staramy się ochronić osoby starsze, które są narażone na ciężki przebieg zakażenia, ale z drugiej nie można zostawić bez pomocy, bez kontaktu rodziców czy dziadków.

– Każda epidemia ewoluuje. Pamiętajmy, że jeżeli patogen jest strasznie zjadliwy, to epidemia skończy się bardzo szybko w jednym czy kilku ogniskach. Jeżeli teraz mamy jednak różne warianty wirusa krążące w otoczeniu, różne jego szczepy, to selekcji podlegają warianty wyżej zakaźne, ale mniej zjadliwe – ocenił.

Rodzina

Jak chronić skórę przed wpływem smogu [wideo]

Jak chronić skórę przed wpływem smogu? [wideo]

2018-03-06, 12:20

0000-00-00, 00:00

0000-00-00, 00:00

0000-00-00, 00:00

0000-00-00, 00:00

0000-00-00, 00:00

0000-00-00, 00:00

0000-00-00, 00:00

0000-00-00, 00:00

0000-00-00, 00:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę