Rzeka jak w bajce, baseny jak w Grecji. To wszystko w Borach Tucholskich [zdjęcia, wideo]

2020-06-17, 06:34  Magdalena Gill
Akwedukt w Fojutowie, panorama z wieży widokowej/fot. mg

Akwedukt w Fojutowie, panorama z wieży widokowej/fot. mg

Z Bydgoszczy nie trzeba daleko jechać, by zachwycić się przyrodą, odpocząć, a jednocześnie dać wyszaleć dziecku. Tuchola i okolice, Fojutowo – nie trzeba nic więcej.

Jeśli potrzebujesz odpoczynku, ciszy i spokoju, a jednocześnie poszukujesz atrakcji dla dzieci, Bory Tucholskie to miejsce idealne. Zwłaszcza na wypad 2-3-dniowy, ale również na dłuższe wakacje. Miejsc noclegowych do wyboru jest naprawdę wiele: kempingi, ośrodki wczasowe, agroturystyka, dla wymagających nie brakuje hoteli ze spa.
My akurat wybraliśmy obrzeża Tucholi, gdzie – jak odkryliśmy - powstają ciągle nowe, warte odwiedzenia miejsca, a odnaleźć je można zupełnie przypadkiem - na przykład spacerując w lasach nad samą Brdą (nie wszędzie się da), która w tych okolicach wygląda naprawdę dziko i bajkowo.

Agroturystyka z widokiem na wijącą się w dole Brdę
Podczas jednego ze spacerów zawędrowaliśmy do gospodarstwa na obrzeżach Tucholi, przy którym właśnie wykańczany jest zupełnie nowy dom dla turystów - bardzo urokliwy, nad samym brzegiem Brdy. Miejsce jest ukryte, nie widać go z głównej drogi. Zachwyca od pierwszych chwil, bo cała posiadłość jest umiejscowiona na skarpie, a z wielkiego tarasu na szczycie domu można podziwiać wijącą się w dole Brdę. Można też zejść łąką na dół, by chłonąć piękno rzeki bezpośrednio z jej brzegu.
Wszędzie cisza jak makiem zasiał, ludzi nie widać, chciało by się tu zostać i zapomnieć o całym świecie.

W Internecie nie ma o tym miejscu ani słowa, bo gospodyni – jak zdradza – nie narzeka na brak zainteresowania, a jej goście przekazują sobie namiary pocztą pantoflową. - Przyjeżdżają tu od lat ludzie z Warszawy, Poznania, z całej Polski. Zajmuję się seniorami, brakowało mi już dla nich miejsca, stąd też postanowiłam zbudować ten nowy dom, który właśnie wykańczamy – zdradza gospodyni. - Jeszcze nie potrafi powiedzieć, kiedy wszystko będzie w 100 procentach gotowe, ale muszą się spieszyć. - Na dole powstaje duża sala, niebawem odbędzie się u nas pierwsze wesele. Para młoda i jej rodzina bardzo chcieli zorganizować je właśnie u nas – mówi gospodyni. Zdradza nam, że miejsce ma też swoją historię - tutaj ukrywał się m.in. ks. Józef Wrycza ( proboszcz Wojska Polskiego, legendarny działacz niepodległościowy na Pomorzu w latach 1917-1920, przywódca organizacji konspiracyjnych: Wojskowej Organizacji Niepodległościowej i Tajnej Organizacji Wojskowej „Gryf Pomorski” podczas okupacji niemieckiej).

Akwedukt, ale przedtem podgrzewane baseny
Ale na miejsca noclegowe w Borach Tucholskich warto wybrać nie tylko Tucholę czy jej obrzeża, ale również inne urokliwe miejscowości, których w okolicy bardzo wiele. Jadąc samochodem i mijając je po drodze, można by zatrzymywać się co chwilę, by podziwiać uroki przyrody. Robią to z pewnością rowerzyści, dla których tras jest tutaj całe mnóstwo. Nie brakuje także wodniaków, zwłaszcza wielbicieli kajaków, których pełno na Brdzie i okolicznych jeziorach.

Ale Bory Tucholskie to nie tylko oaza ciszy i spokoju. W ciągu ostatnich lat powoli wyrastało tu miejsce, w którym latem – jeśli dopisze pogoda, a my akurat trafiliśmy na upalny dzień - można poczuć się jak w kurorcie rodem z Grecji czy Hiszpanii, a zimą mieć namiastkę gór.

Do zajazdu w Fojutowie przyjeżdżamy w pierwszym dniu, w którym uruchomiony jest kompleks basenów zewnętrznych. Choć to sobota, nie ma wielkich tłumów – o godz. 11.00 parkingi są wypełnione w jednej trzeciej (następnego dnia niestety ludzi jest trzy razy więcej). Choć nam dorosłym marzy się spacer i podziwianie słynnego akweduktu, to dzieci – na widok atrakcji w Fojutowie – nawet nie chcą o tym słyszeć. Od razu wpadamy więc na ogromny teren, na którym mieszczą się nie tylko baseny, ale również olbrzymi plac zabaw (choć bardziej chyba pasowałaby nazwa „park rozrywki”, bo tyle tu atrakcji, że dzieciaki nie wiedzą, gdzie biec w pierwszej kolejności).
W basenach (poza jednym) jest podgrzewana woda, więc dzieciaki od razu wpadają do wody. Te mniejsze mają duży brodzik ze zjeżdżalnią-słonikiem na środku, większe - basen z kilkoma zjeżdżalniami. Woda jest tak ciepła, że dorośli też od razu zakładają kostiumy kąpielowe. Przebieralni jest kilka w różnych miejscach, toalet też. Nie brakuje leżaków, które można rozstawić przy samym basenie i szafek, do których klucze trzeba pobrać w recepcji.

Wieża, snowtubing, wyciąg narciarski i smerfy
Każdy, kto wchodzi na baseny na jednym bilecie ma od razu park rozrywki. Na miejscu są też bary czy kafejki z lodami, więc – po kąpaniu i zaspokojeniu głodu – dzieciaki wpadają na plac zabaw i nie mogą stamtąd wyjść. Dmuchane pałace, małpi gaj dużych rozmiarów, pomosty, huśtawki, gokarty, cymbergaj – trudno wymienić wszystko, co można tu znaleźć.

W końcu, po czterech godzinach zabawy, przychodzi czas na coś dla nas - dorosłych – do słynnego akweduktu w Fojutowie z zajazdu jest bardzo blisko – około 10-15 minut spacerem. „To zabytek architektury hydrotechnicznej, wzorowany na antycznych rzymskich budowlach, będący skrzyżowaniem dwóch cieków wodnych: Czerskiej Strugi i Wielkiego Kanału Brdy. Budowla ma 75 metrów długości, co czyni z niej najdłuższy obiekt tego typu w Polsce” - podają przewodniki. Na miejscu można jeszcze wejść na wieżę widokową i podziwiać panoramę okolicy, a potem kontynuować spacer, by zobaczyć co jeszcze oferuje Fojutowo. A jest tych atrakcji naprawdę wiele, choć część z nich – m.in. wyciąg narciarski czy tor do snowtubingu – czynne tylko w sezonie zimowym. Na miejscu są jeszcze m.in. korty tenisowe i boisko, wypożyczalnia sprzętu wodnego, basen kryty i strefa saun, a w planach jest jeszcze m.in. wioska smerfowa czy skansen z wiatrakiem z 1872 roku. W Fojutowie ciągle się coś buduje i gości chyba już nawet to nie dziwi. Można tu zaplanować dłuższy pobyt w hotelu albo domach apartamentowych, można też wybrać się na obiad (do wyboru jest restauracja albo grill) albo choćby na lody.

Akwedukt w Fojutowie/wideo: mg

Panorama z wieży widokowej w Fojutowie/wideo: mg

Rodzina

Badania na wirusowe zapalenie wątroby typu C. Kto zalicza się do grupy ryzyka [zdjęcia, wideo]

Badania na wirusowe zapalenie wątroby typu C. Kto zalicza się do grupy ryzyka? [zdjęcia, wideo]

2023-07-26, 15:57
Nagroda dla pomagających innym. Kto zasługuje na Stalowe Anioły Jeśli wiesz, zgłoś

Nagroda dla pomagających innym. Kto zasługuje na Stalowe Anioły? Jeśli wiesz, zgłoś

2023-07-26, 15:15
Pożary nie tylko w Grecji. Jaki kierunek mogą teraz bezpiecznie wybrać turyści

Pożary nie tylko w Grecji. Jaki kierunek mogą teraz bezpiecznie wybrać turyści?

2023-07-26, 13:47
Kurs samoobrony, gotowanie i specjalne szkolenia. Wszystko w trosce o seniorów

Kurs samoobrony, gotowanie i specjalne szkolenia. Wszystko w trosce o seniorów

2023-07-24, 06:45
Metoda na długowieczność Rower i rytmiczna muzyka  ruszył Rajd św. Krzysztofa [zdjęcia, wideo]

Metoda na długowieczność? Rower i rytmiczna muzyka – ruszył Rajd św. Krzysztofa [zdjęcia, wideo]

2023-07-23, 15:25
W Barcinie jest lepko, słodko i przyjemnie. W parku Wolności trwają Dni Miodu

W Barcinie jest lepko, słodko i przyjemnie. W parku Wolności trwają Dni Miodu

2023-07-23, 12:37
Od krwiodawstwa nie ma wakacji Piknik Bo tętni w nas Dobro w Bydgoszczy

Od krwiodawstwa nie ma wakacji! Piknik „Bo tętni w nas Dobro” w Bydgoszczy

2023-07-23, 07:57
Podziel się krwią, skorzystaj z atrakcji Piknik RCKiK na Wyspie Młyńskiej

Podziel się krwią, skorzystaj z atrakcji! Piknik RCKiK na Wyspie Młyńskiej

2023-07-22, 09:31
Puste szkolne korytarze Niezupełnie, szereg remontów w bydgoskich placówkach [zdjęcia]

Puste szkolne korytarze? Niezupełnie, szereg remontów w bydgoskich placówkach [zdjęcia]

2023-07-22, 07:48
Przejechały setki kilometrów, żeby poznać historię Polski. Dzieci z Litwy w Bydgoszczy

Przejechały setki kilometrów, żeby poznać historię Polski. Dzieci z Litwy w Bydgoszczy

2023-07-21, 22:06
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę