Leśnicy kochają pszczoły! W regionalnych lasach powstaje coraz więcej barci [galeria]
Gdyby nie one - 1/3 roślin uprawnych musiałaby być zapylana w inny sposób, a światowa wartość plonów przez nie zapylanych warta jest kilkaset miliardów euro. Mowa o pszczołach, które obchodzą 20 maja swój światowy dzień.
- O te owady dbają także leśnicy - mówi Honorata Galczewska, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu. - Zakładają pasieki niemal w każdym nadleśnictwie.
- Przykładem jest nadleśnictwo Czersk, gdzie kilku leśników zajmuje się pszczołami, w tym nadleśniczy. Ciekawym przykładem pszczelarskiej sztuki jest Nadleśnictwo Toruń, które na dachu jednego z budynków umieściło kilka uli. Potężnym wrzosowiskiem pochwalić się może Nadleśnictwo Gniewkowo. Ten obszar od wielu lat udostępniany jest pszczelarzom - mówi Honorata Galczewska.
Leśnicy tworzą też miejsca schronienia dla dzikich pszczół w barciach.
- Wieszając kolejne kłody bartne zawsze mamy nadzieję, że zostaną zasiedlone. Przykładem takiej działalności jest Nadleśnictwo Różanna, które niedawno zawiesiło trzy kłody w lesie. Czekamy na lokatorów. Swoje pierwsze kroki w zajmowaniu się dzikimi pszczołami stawiają leśnicy z Nadleśnictwa Rytel. Aktualnie z drewna lipowego przygotowują 6 kłód bartnych. Jedna z nich na pewno będzie stała przy siedzibie, druga znajdzie miejsce przy szkółce leśnej, jedna przy zabytkowej wyłuszczarni nasion w Klusnowie.
Barcie znajdują się też w Nadleśnictwach: Zamrzenica i Woziwoda.