Ocean to pikuś. Niezwykłe spotkanie z pisarzem-podróżnikiem
- Na początku wydawało mi się nudne tak płynąć kajakiem przez ocean, ale gdy Olek Doba zaczął mi opowiadać o swoich przygodach, już wiedziałem, że mam bohatera kolejnej książki – opowiadał dzieciom z Bydgoszczy poznański pisarz Łukasz Wierzbicki.
Ma na swoim koncie niezwykłe książki dla dzieci – m.in. wpisane na listę lektur dla klas I-III - „Afryka Kazika” o rowerowej wyprawie Kazimierza Nowaka do Afryki czy „Dziadek i niedźwiadek” o losach niedźwiedzia Wojtka z Armii Andersa. Poznański pisarz i podróżnik Łukasz Wierzbicki spotkał się z uczniami Kujawsko-Pomorskiego Specjalistycznego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego im. Braille’a w Bydgoszczy.
To była wielorybica!
Wykorzystując prezentację multimedialną pełną obrazów i dźwięków, a także wiele kolorowych rekwizytów, pisarz opowiadał dzieciom o swojej najnowszej książce „Ocean to pikuś”, w której opisał pionierską, transatlantycką wyprawę kajakową Aleksandra Doby.
- Olek Doba to bardzo sympatyczny pan, który urodził się w Swarzędzu niedaleko Poznania, a dzisiaj ma 72 lata, wielką siwą brodę i rozwichrzoną czuprynę – mówił dzieciom. - Zrobił coś niesamowitego - jako pierwszy i jedyny na świecie przepłynął Ocean Atlantycki kajakiem i to na dodatek trzy razy. Na początku wydawało mi się nudne tak płynąć przez ocean tyle dni, ale wtedy Olek zaczął opowiadać: „Łukasz, płynę tym kajakiem, a tu nagle się kotłuje i wypływa taaaka wielorybica”. Pytam go: „Olek, skąd poznałeś, że to była wielorybica?”. On mi na to: „po oczach, tak na mnie spojrzała”. Po tych opowieściach już wiedziałem, że nie muszę szukać nowego bohatera mojej książki. Wystarczy, że opiszę jego przygody i książka gotowa. Powiedziałem mu: „Olku napisałeś do tej pory trzy piękne książki dla dorosłych, a co z dziećmi?. Napiszmy książkę dla dzieci!”.
Dzieci uwielbiają przygody
Inicjatorką zaproszenia Łukasza Wierzbickiego do Ośrodka im. Braille’a była jedna z nauczycielek. - Jego twórczość miałam okazję poznać kilka lat temu. Przeczytałam nie tylko wszystkie jego książki dla dzieci, ale również te, na bazie których powstały. Regularnie je czytamy z moimi uczniami, dzieci je uwielbiają - opowiada Grażyna Borakiewicz.
Spotkanie odbyło się w ramach projektu „Unesco” - „This is our time”. - To jest nasz czas, żeby mówić o ważnych dla nas w sprawach, o problemach i o tym, jak się nie poddawać. Motywować również do działania naszych uczniów, którzy mają pod górkę. To spotkanie ma na celu otworzyć ich na świat – tłumaczy Katarzyna Giełka, nauczyciel angielskiego i koordynator zespołu Unesco w ośrodku.
Po spotkaniu z pisarzem uczniowie klas drugich liceum opowiadali o wydarzeniu podczas wideokonferencji z rówieśnikami ze szkół w Rumunii i w Chorwacji.
Inne propozycje z cyklu "Godziny dla Rodziny"