Menu na upały dla zwierząt w zoo: mrożone ryby i lody
Lody owocowe, mrożone ryby, zimne kąpiele, ochłoda w klimatyzowanym pomieszczeniu - wszystko to pomaga zwierzętom w zoo przetrwać wysokie temperatury. Upał doskwiera również domowym czworonogom. Trzeba im zapewnić stały dostęp do wody.
- Nasze niedźwiedzie mają stały dostęp do klimatyzowanego pomieszczenia. Mogą się w nim chłodzić, kiedy chcą – mówi kierownik działu hodowli stołecznego ogrodu zoologicznego Ryszard Topola. Zapewnia, że niedźwiedzie się nie przeziębią w wyniku zmiany temperatury. Podkreśla, że opiekunowie stale obserwują zwierzęta i gdy tylko zauważą coś niepokojącego, od razu informują weterynarza.
Misie dla ochłody dostają także owocowe lody, czyli np. jabłka, porzeczki, agrest lub mango zamrożone w wodzie. Aby niedźwiedzie się nie przeziębiły, pracownicy zoo podają im lody rano i wieczorem podczas kąpieli w basenach z chłodną wodą. Misie chętnie bawią się kostkami lodu i wyjadają z nich owoce.
Mrożone owoce – już bez lodu - chętnie zjada również panda czerwona.
Natomiast ulubionym daniem fok w upalne dni są mrożone ryby. Na deser dostają lody rybne i owocowe. Specjalistka ds. marketingu we wrocławskim ogrodzie zoologicznym Joanna Kij wyjaśnia, że foki mają do wyboru lody z ugotowanej galarety rybnej z kawałkami ryb oraz ryby mrożone w wodzie podawane w kostkach. Oczywiście całe dnie baraszkują w basenach z chłodną wodą.
Joanna Kij zapewnia, że całkiem dobrze znoszą upały renifery, które zwiedzającym kojarzą się głównie z zimą i świętym Mikołajem. Ponieważ chłodzą się przez nogi, pracownicy zoo przygotowali dla nich tzw. taplawiska. Są to zagłębione w ziemi ścieżki wypełnione wodą. Zwierzęta przechadzają się nimi, chłodząc nogi i cały organizm. Mają też na wybiegu kurtyny wodne, które tworzą chłodną mgiełkę.
Choć słonie indyjskie są przyzwyczajone do wysokich temperatur, to uwielbiają kąpiele. Dlatego mają codzienny prysznic i na życzenie kąpiele w basenie. Potem, kiedy są jeszcze mokre, obsypują się piachem, który chroni ich skórę przed działaniem słonecznych promieni.
Z gorąca zadowolone są mangaby rudoczelne – małpy z Afryki Zachodniej. Jak w domu czują się w tegoroczne upały również australijskie agamy brodate i żółwie pustynne z Afryki. "Żółwie są wniebowzięte, wręcz biegają z radości" – twierdzi Joanna Kij.
Wysokie temperatury doskwierają nie tylko mieszkańcom zoo, ale również domowym czworonogom. Ryszard Topola przypomina, że zwierzęta muszą mieć stały dostęp do wody. "Kilka razy dziennie należy ją wymieniać, aby była chłodna" - mówi. Radzi też, żeby wychodzić na spacery z pasami wcześnie rano i późnym wieczorem, kiedy jest chłodniej. Należy pamiętać, aby psy mogły się po drodze napić i odpocząć. Nie należy ich forsować, np. bieganiem za rowerem.