Samoocena. Rodzice powinni być lustrem dla dzieci [ROZMOWA Z PEDAGOGIEM]

2018-06-15, 11:52  Ewa Dąbska/Redakcja
Czynnikiem, który decyduje o postrzeganiu siebie, swoich możliwości, są komunikaty zwrotne, które otrzymujemy od najbliższych/fot. Pixabay

Czynnikiem, który decyduje o postrzeganiu siebie, swoich możliwości, są komunikaty zwrotne, które otrzymujemy od najbliższych/fot. Pixabay

- Problem z samooceną pojawia się wtedy, kiedy wydaje nam się, że jesteśmy doskonali tam gdzie jesteśmy beznadziejni i odwrotnie. A tak naprawdę w pewnych zakresach działań jesteśmy doskonali, w innych dobrzy a w jeszcze innych nie radzimy sobie w ogóle. No i to jest całkiem normalni. Pozostaje to tylko zaakceptować – mówi prof. Roman Leppert, pedagog z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, w rozmowie z Ewą Dąbską w cyklu "ABC ludzkiej natury".

Ewa Dąbska: Samoocena? Niska, wysoka, a jaka jeszcze?
Prof. Roman Leppert: Mówimy o samoocenie adekwatnej czyli takiej, która odzwierciedla nasze możliwości, o samoocenie zaniżonej i samoocenie zawyżonej. Ci, którzy przejawiają samoocenę zaniżoną często nie doceniają swoich możliwości. W sytuacjach trudnych, a takimi sytuacjami są na przykład dla uczniów sprawdziany, klasówki, dla studentów egzaminy, przeżywają nieuzasadnione niepotrzebne lęki i niepokoje. Twierdzą, że tego egzaminu to na pewno nie zdadzą, chociaż są do niego dobrze przygotowani. Po egzaminie okazuje się, że uzyskują ocenę adekwatną do tego, w jaki sposób się przygotowali. Z drugiej strony samoocena zawyżona może być przeszkodą w podejmowaniu aktywności, ponieważ jeżeli jesteśmy przekonani, że jesteśmy doskonali, że potrafimy, to nie musimy oczywiście podejmować żadnych działań. Rozczarowujemy się, kiedy własne umiejętności konfrontujemy z wymaganiami egzaminatora, kiedy przychodzi nam użyć swojej wiedzy, a ona okazuje się za mała.

Jedni mają bardzo wysoką samoocenę a inni bardzo niską. Dlaczego? W czym tkwi przyczyna? Czy ma to swoje źródło w wychowaniu, choć zapewne istnieje też kilka innych uwarunkowań?
- Oddziaływania we wczesnym okresie życia wydają się mieć podstawowe znaczenie dla kształtowania samooceny. Oddziaływania najbliższych, zwłaszcza rodziców, odgrywają podstawową rolę. Czynnikiem, który decyduje o postrzeganiu siebie, swoich możliwości, są komunikaty zwrotne, które otrzymujemy od najbliższych. Najlepsza sytuacja, jaką można sobie wyobrazić jest taka, w której ci najbliżsi, rodzice, w adekwatny sposób informują swoje dziecko o tym, co potrafi, a czego nie potrafi. I najważniejsze - myślą o sposobach pomocy dziecku w przezwyciężaniu tego, w czym jest słabe. Błędem jest utwierdzanie dziecka w przekonaniu, że coś potrafi po to tylko, żeby poprawić jego samopoczucie. Powtarzany wielokrotnie komunikat typu „dasz radę”, „jesteś wspaniały”, „poradzisz sobie”, „tyle razy dałeś radę, więc tym razem na pewno też będzie dobrze”, powodują, że ostatecznie obraca się to przeciwko samemu dziecku.

Jednym słowem musimy cały czas w innych przeglądać się jak w lustrze?
- Radziłbym unikać skrajności, komunikatów tylko negatywnych albo tylko pozytywnych. Sytuacja, w której niezależnie od tego co robimy zawsze otrzymujemy taką samą informację zwrotną, prowadzi właśnie do zaniżonej albo zawyżonej samooceny. Trudno w ogóle się samemu się ocenić. Skłonni jesteśmy myśleć o sobie dobrze, co zresztą ma bardzo ważną regulacyjną rolę. Nieadekwatne myślenie o sobie jest więc psychologicznie uzasadnione, natomiast byłoby pożądane gdyby ci, z którymi współpracujemy, czy którzy są naszymi opiekunami, rodzicami, dostarczali nam czegoś w rodzaju lustra, w którym możemy się przejrzeć i zapewniali nam na tyle, na ile jest to możliwe, adekwatną informację o tym, co potrafimy, a czego nie potrafimy.


Zrównoważony, rzeczywisty obraz nas samych to prawda, która czasami jest przyjemna a czasami mniej przyjemna.
- Problem pojawia się wtedy, kiedy wydaje nam się, że jesteśmy doskonali tam gdzie jesteśmy beznadziejni i odwrotnie. A tak naprawdę w pewnych zakresach działań jesteśmy doskonali, w innych dobrzy a w jeszcze innych nie radzimy sobie w ogóle. No i to jest całkiem normalne. Pozostaje to tylko zaakceptować.

Posłuchaj rozmowy

15 czerwca 2018 roku

Rodzina

Analitycy: w tłusty czwartek Polacy mogą wydać na pączki równowartość 381 mieszkań

Analitycy: w tłusty czwartek Polacy mogą wydać na pączki równowartość 381 mieszkań

2023-02-16, 09:43
O Koperniku z perspektywy 2473 roku. Planetarium zaprasza na premierę [wideo]

O Koperniku z perspektywy 2473 roku. Planetarium zaprasza na premierę [wideo]

2023-02-15, 12:40
Przez żołądek do serca Gotowali w ramach Chełmińskich Walentynek

Przez żołądek do serca! Gotowali w ramach Chełmińskich Walentynek

2023-02-14, 18:37
Jak wygląda policja z punktu widzenia najmłodszych Konkurs plastyczny dla dzieci

Jak wygląda policja z punktu widzenia najmłodszych? Konkurs plastyczny dla dzieci

2023-02-13, 18:10
Rodzinna rozmowa skutecznym sposobem na pokonanie afazji. W Toruniu rusza specjalny klub

Rodzinna rozmowa skutecznym sposobem na pokonanie afazji. W Toruniu rusza specjalny klub

2023-02-13, 17:30
Bal na ludowo Osoby z niepełnosprawnościami bawiły się w Bydgoszczy

Bal na ludowo! Osoby z niepełnosprawnościami bawiły się w Bydgoszczy

2023-02-11, 21:37
Kolejarze siedem lat temu naklejali na przejazdach żółte naklejki. Są efekty

Kolejarze siedem lat temu naklejali na przejazdach żółte naklejki. Są efekty!

2023-02-10, 18:50
Warsztaty, spotkania, koncerty i filmy. Nowe Miejsce w Młynach Rothera

Warsztaty, spotkania, koncerty i filmy. Nowe Miejsce w Młynach Rothera

2023-02-10, 15:36
Koncerty, spotkania, mecze i spektakle teatralne. Moc atrakcji w weekend [przewodnik]

Koncerty, spotkania, mecze i spektakle teatralne. Moc atrakcji w weekend [przewodnik]

2023-02-10, 13:00
Ferie to nie tylko narty. Kurs szydełkowania i modelowania dla dzieci

Ferie to nie tylko narty. Kurs szydełkowania i modelowania dla dzieci

2023-02-09, 22:15
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę