Finał WOŚP w siodle? Ambitne plany w Koronowie zepsuła pogoda. Zabawa przeniosła się pod dach
Konie uzbrojone w siodło – to były plany sztabu w Koronowie, ale pokrzyżowała je pogoda. Przejażdżki konne zostały odwołane, lecz nic straconego – przekonywali organizatorzy.
– Zaproponowaliśmy w zamian za to licytację. Voucher na trzy jazdy konne, które będzie można zlicytować podczas dzisiejszego finału, a w przyszłym tygodniu w niedzielę o godzinie 12:00 zorganizujemy dogrywkę. Każdy, kto przyjedzie do Nowego Dworu do siedziby Klubu Jeździeckiego Deresz, będzie mógł skorzystać z przejażdżki konnej i dorzucić się do orkiestrowej puszki. Na pewno go na miejscu obsłużymy, więc zapraszam w południe za tydzień do Deresza. Tam pogoda już nam nie pokrzyżuje planów, bo gdyby padało, to będziemy organizowali te atrakcje na biegalni, która jest pod dachem – zapowiadał Łukasz Izbaner z Klubu Jeździeckiego Deresz.
– Nie chcieliśmy męczyć koni i dziewczyn, które postanowiły dojechać do Koronowa wierzchem, więc w tym deszczu wylądowałyby tutaj jak zmokłe kury – dodał Izbaner.
Finał przeniesiono do hali Miejsko-Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Koronowie. Wśród atrakcji strefa animacji dla dzieci, licytacje i koncerty. Wystąpiła m.in. Vel Evel Ewelina Przytarska.