Polacy kochają zwierzęta, jak o nie zadbać w sylwestra? „Rozmowa Dnia” z lekarzem weterynarii
Gościem „Rozmowy Dnia” była lekarz weterynarii, behawiorystka Dagmara Mieszkis. Rozmawialiśmy o naszych relacjach ze zwierzętami i o tym, jak zadbać o nie w sylwestra.
Prawie połowa polskich gospodarstw domowych ma przynajmniej jednego psa. To plasuje Polskę na drugim miejscu w Europie i w przypadku kotów również jesteśmy na podium, bo aż 41 procent polskich rodzin posiada przynajmniej jednego kota. Coraz częściej traktujemy domowe zwierzęta, jak członków rodziny, a przed zwierzakami jedne z najtrudniejszych dni w roku, czyli sylwester i Nowy Rok.
– Zwierzęta mają zupełnie inaczej zbudowane narządy zmysłów, pod kątem nawet odbierania częstotliwości dźwięków i te, które dla nas są ledwie słyszalne i nie naglące, to dla zwierząt bardzo często stanowią duże katusze. Wyczuwają drgania, inną częstotliwość dźwięków i dla nich większość tych dźwięków jest bardzo przerażająca i jednymi z takich są właśnie wybuchy, fajerwerki w sylwestrową noc. Zwierzęta w większości bardzo źle reagują na ten sylwestrowy hałas. Nawet okres na kilka dni przed sylwestrem jest dla zwierząt bardzo męczący, bo już słychać te wybuchy – opowiadała Dagmara Mieszkis.
– Dla zwierząt domowych, dzikich, ptactwa i tych w ogrodach zoologicznych, sylwester jest bardzo stresującym wydarzeniem w ich życiu. Nagłe i dość mocno skumulowane, bo jednak wystrzały pojawiają się na niebie w różnych miejscach i to w jednym momencie. Jest mocna kumulacja, więc ten dyskomfort słyszalności jest ogromny – dodała.
Jak ten stres zwierząt przekłada się na ich zdrowie? – Trzeba to podzielić ze względu na czas trwania i intensywność. Jeśli spojrzymy na sylwestra, to ten stres pojawia się nagle, ma silne natężenie i na pewno dla zwierząt, które są bardzo wrażliwe, u nich rozpoczyna się walka o przetrwanie. To bardzo wpływa na ich zachowanie i komfort życia. Każdy z tych wystrzałów uruchamia w zwierzaku naturalne reakcje obronne. Musimy pamiętać o tym, że bez względu na to, czy zwierzę jest domowe, czy dzikie, w trudnej dla siebie sytuacji, reaguje na kilka sposobów. Może przyjąć schemat walki ze sobą i z tym bodźcem, który się pojawia. Może pojawić się schemat ucieczki i to jest najczęściej wybierana forma właśnie przez zwierzęta w naglących sytuacjach, związanych z nagłym stresem. Trzeci przykład to zastyganie w bezruchu. W sylwestrową noc zwierzęta dziko żyjące i domowe podejmują także próbę ucieczki. (...)
Cała „Rozmowa Dnia” dostępna jest poniżej. Inne znajdują się TUTAJ.