Huczne świętowanie w Fordonie! Mija 600 lat od nadania praw miejskich [zdjęcia, wideo]
Bezpłatne badania, rejsy łodziami, gry, zabawy i koncerty. Oprócz tego pokazy kulinarne oraz Jarmark i Targi Produktu Rodzimego Szlaku Kulinarnego. Tak bydgoski Fordon świętował jubileusz 600-lecia nadania praw miejskich.
Lwia część obchodów odbyła się na Bulwarach Wiślanych. Organizatorzy wydarzenia promują również album o Fordonie. – Do jego wydania zbieraliśmy się trzy lata i w końcu się udało – mówił Rafael Prętki, prezes Stowarzyszenia Miłośników Starego Fordonu.
– To naprawdę wspaniała publikacja, jest duży zbiór opowieści i zdjęć, które pozyskaliśmy sami, z sieci, oraz przekazali nam je fordoniacy. Dzięki temu mogliśmy wydać prawie 200-stronnicową publikację albumu o Fordonie – wskazał Prętki.
– W Starym Fordonie mieszkamy już osiem lat, ale jeszcze nie mieliśmy okazji płynąć, więc chcemy skorzystać – mówiła mieszkanka osiedla. – Tylko raz w życiu przeżywa się 600 lat i takie urodziny – dodała kolejna z kobiet.
Niektórzy uczestnicy obchodów wyraźnie podkreślali, że Fordon znacząco się zmienił na przestrzeni lat. – Jest super atmosfera. W ogóle Stary Fordon bardzo pięknieje, jest coraz więcej atrakcji, więc bardzo się cieszymy i dobrze nam tutaj.
– Mamy tu dobra z Doliny Dolnej Wisły. Same rodzime smaki, króluje jagnięcina, mamy powidło z Doliny Wisły, miody i sery, oraz marynaty – dowiedzieliśmy się na jednym ze stoisk.
Mieszkańcy nie mogli nachwalić się lokalnych przysmaków. – Próbowałam i to dużo wcześniej, bo znam tych producentów. Jak to mówiła moja koleżanka, „czuje krowę w tym serze” i tak rzeczywiście jest.
Mali i ci nieco większy fordoniacy zdecydowali się m.in. na rejsy łodziami. – To był rejs „ze smakiem”, więc pan Piotr Lenart raczył nas różnymi przetworami z jagnięciny i z gęsiny, zresztą bardzo dobrymi. Rejs trwał godzinę, może półtorej.