Pogoda sprzyja grzybiarzom! Jest wysyp, ale uważajmy, co wkładamy do koszyka!
Ciepła i wilgotna pogoda o tej porze roku oznacza pierwsze w tym roku grzybobranie. Przed wyruszeniem na „łowy” powinniśmy pamiętać o kilku zasadach bezpieczeństwa.
Jakie grzyby można zbierać? Istnieje specjalna lista 44 bezpiecznych gatunków grzybów, jednak najczęściej grzybiarze skupiają się na kilku: teraz to kurki, koźlaki, borowiki, sowy; później – podgrzybki, opieńki, rydze.
– Po kilku dniach deszczu można nareszcie z koszykami ruszyć do naszych lasów – mówi Joanna Bock, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Osie. – Mówi się, że wszystkie grzyby jadalne posiadają rureczki, a niejadalne posiadają blaszki, co nie jest do końca prawdą, bo chociażby rydz, kurka, czyli pieprznik jadalny czy gąski, na które jeszcze trochę musimy poczekać, są grzybami blaszkowymi.
Zbierajmy tylko grzyby, których jadalności jesteśmy pewni! Jeśli mamy wątpliwości, pomocą służy Sanepid, gdzie dyżury pełnią grzyboznawcy lub klasyfikatorzy grzybów. Specjaliści bezpłatnie ocenią, czy grzyby są jadalne, niejadalne czy też trujące.
Ponadto wybierając się na grzyby, warto zadbać o odpowiednie ubranie – zakrywające nogi i ręce – oraz zaopatrzyć się w repelenty, odstraszające kleszcze.
Więcej w relacji poniżej.