Z miłości do bowlingu zjeździli całą Polskę. Państwo Gackowscy mają rękę do kręgli!
Są na emeryturze, a ich pasją stał się bowling. I nie jest to tylko rozrywka, ale również sportowa rywalizacja. Pochodzą z Grudziądza - grają na kręgielniach w całej Polsce. To Mirka i Janusz Gackowscy, z którymi rozmawiał Maciej Wilkowski.
Trzynaście lat temu państwo Gackowscy przyszli do nowopowstałej grudziądzkiej kręgielni. Pani Mirosławie się nie spodobało, jej mężowi wręcz przeciwnie, ale emocje zmieniały się po każdym kolejnym wyjściu na kręgle.
- Wyniki były coraz lepsze, a wtedy zaczęło mi się to podobać i nagle poczułam, że mogłabym grać dzień i noc - mówi pani Mirosława, która ma swój własny styl.
- Rzucam lekko, prosto. Wszyscy wokół dziwią się, że tak lekko rzucam, a strik-uję. Ten styl mi odpowiada, ze względu na to, że jestem w pewnym wieku i nie chcę zaczynać grać inaczej, bo tak mi pasuje (...). Staram się, chcę być coraz lepsza. Mam waleczny charakter i cieszę się, że daję sobie radę.
Pan Janusz dodaje, że z czasem zaangażowanie w ten sport stało się ogromne. Małżonkowie uczestniczyli w wielu rozgrywkach. - Jeździliśmy po całej Polsce. Bez bowlingu nigdy nie poznalibyśmy tylu miast i tylu ludzi. Na pewno to jest wielka pasja. Po drodze było wiele rozgrywek i sukcesów, np. jestem Mistrzem Polski seniorów sprzed bodajże siedmiu lat. Teraz też mam satysfakcję, gdy wygrywam z dobrymi zawodnikami lub gdy mam dobrą średnią (...).
Państwo Gackowscy grają m.in. w dwóch ligach rozgrywanych na kręgielni RAD w Grudziądzu. Tym rozgrywkom patronuje Polskie Radio PiK. Na naszej stronie internetowej i w aplikacji na bieżąco zamieszczamy relacje z kolejnych rund ligi indywidualnej i drużynowej.
Więcej w relacji Macieja Wilkowskiego.