Pomaga innym i jest uzależniony od ruchu. Szymon Makuch bohaterem filmu dokumentalnego
Jest biegaczem ekstremalnym, podróżnikiem, pasjonatem sportu, liderem wypraw, człowiekiem w nieustannym ruchu. Założyciel projektu „Bieg po emocje”, który do tej pory zebrał ponad 300 tysięcy złotych na cele dobroczynne. O swoich projektach opowiada zarówno podczas spotkań w wielkich firmach, jak i też na oddziałach szpitali, czy w przedszkolach.
Obecnie w kinach w całej Polsce, promuje film dokumentalny, którego jest bohaterem. Szymon Makuch będzie gościem specjalnym pokazu dokumentu „Karakorun'” w reżyserii Adriana Dmocha. W Bydgoszczy film będzie można zobaczyć 11 stycznia o godzinie 19:30, w kinie Orzeł w Miejskim Centrum Kultury.
Film został doceniony najważniejszą nagrodą filmów długometrażowych „Złoty Mamut” podczas 3. Festiwalu Filmów Sportowych w Zakopanem.
Szymon Makuch we wrześniu 2022 roku jako pierwszy człowiek na świecie podjął niezwykłą próbę przebiegnięcia tysięcy kilometrów przez teren północnego Pakistanu, wzdłuż trzech najwyższych pasm górskich świata: Himalaje, Hindukusz i Karakorum, stąd nieco podobny tytuł dokumentu, czyli Karakorun.
– We wrześniu 2022 roku zdecydowałem się, żeby pojechać do północnego Pakistanu, jako pierwszy człowiek na świecie i tam miałem dosyć szalony plan, jak zresztą większość moich biegowych projektów. Chciałem przebiec 1000 kilometrów przez Hindukusz, Karakorum i Himalaje. Po co? To jest dobre pytanie. Z tego względu, że ono się bierze z samej idei tego projektu, który sobie wymyśliłem parę lat temu, czyli biegu po emocje. Pierwszy bieg, który zrobiłem, był przez Islandię, wtedy sam z plecakiem przebiegłem cały kraj z północy na południe. Przed tym wymyśleniem tego projektu, myślałem sobie „co ja mogę zrobić takiego, coś dla siebie, ale też może dla innych”. Wtedy postanowiłem, że przebiegnę tę Islandię, żeby zebrać pieniądze dla chorego 15-letniego Kacpra, który jest chory na zanik mięśni. Udało się zebrać prawie 25 tysięcy złotych na rehabilitację komórkami macierzystymi. Tak mi to się spodobało, że poszedłem za ciosem – wyjaśnił Szymon Makuch.
Następne dwa biegi zorganizowano w Polsce, podczas pokonywania trasy z Helu do Krakowa, jak i z Suwałk do Krakowa udało się zabrać 45 tysięcy złotych dla biegacza chorego po wylewie i dla niepełnosprawnej dziewczyny, która zbierała na własne mieszkanie.
– Postanowiłem zrobić jeszcze jeden ekstra projekt. Wymyśliłem sobie Pakistan, oraz to, że połączę dwa kraje i przez bieg pomogę dwóm oddziałom onkologicznym: w Warszawie podopiecznym Fundacji Herosi, a w Pakistanie podopiecznym Fundacji Indus Hospital w Karachi – podkreślił biegacz.
Więcej w rozmowie Bogumiły Wresiło z Szymonem Makuchem.
Przypomnijmy, pokaz i spotkanie z twórcami w czwartek 11 stycznia, w kinie Orzeł w Miejskim Centrum Kultury w Bydgoszczy. Początek o godz. 19:30.