Po ślubie obowiązkowo na zdjęcia do Lubostronia. Kujawsko-Pomorskie do zwiedzania [zdjęcia]
Dziesiątki spacerowiczów odwiedzają w weekendy Lubostroń. Podziwiają pałac, spacerują po urokliwym parku i relaksują się przy obiedzie czy kawie w pałacowej restauracji. W weekendy można tu też spotkać wielu nowożeńców.
Młode pary przyjeżdżają tu na ślubne sesje fotograficzne. W każdy cieplejszy weekendowy dzień można ich spotkać tu przynajmniej kilka. Pozują na tle pałacu i pięknego parku. Z zainteresowaniem przyglądają im się dziesiątki spacerowiczów, którzy przyjeżdżają relaksować się w Lubostroniu. Na parkingu w weekendy często trudno o miejsce, podobnie w pałacowej restauracji, która w soboty i niedziele w porze obiadowej przeżywa oblężenie.
Klasycystyczny pałac w Lubostroniu wybudowany został w latach 1795–1800 (prace nad dekoracją wnętrz trwały jeszcze co najmniej przez następne pięć lat) przez czołowego architekta epoki klasycyzmu, autora między innymi pałaców w Dobrzycy i Śmiełowie - Stanisława Zawadzkiego, na zlecenie hrabiego Fryderyka Skórzewskiego. Lubostroń pozostawał w rękach różnych gałęzi rodu Skórzewskich aż do wybuchu II wojny światowej. Po wojnie gospodarzem obiektu było miejscowe Państwowe Gospodarstwo Rolne. Mieścił się tu m.in. ośrodek Wczasów Pracowniczych.
W latach 60. losem zabytku zainteresował się dyrektor Filharmonii Pomorskiej Andrzej Szwalbe. Namawiając do przeprowadzenia remontu włodarzy regionu, postanowił ożywić zabytek muzyką. Począwszy od pierwszych Festiwali Muzyki Polskiej, organizowanych od 1963 r. przez bydgoską filharmonię, zaczęto w rotundzie pałacu w Lubostroniu organizować koncerty. Gdy po likwidacji PGR, pałac został przejęty przez państwo, utworzono zespół pałacowo-parkowy i przeprowadzono w nim remont kapitalny.
Obecnie pałac w Lubostroniu jest instytucją kultury, odbywają się tu cyklicznie imprezy min. koncerty, wernisaże i spektakle teatralne. Dodatkowo instytucja prowadzi restaurację i posiada miejsca noclegowe.