Tutaj pamięta się o zmarłych dzieciach. Grupa wsparcia dla kobiet po stracie
Centrum Opieki Perinatalnej św. Łazarza w Bydgoszczy po raz drugi uruchomiło grupę wsparcia dla kobiet po stracie dziecka. O tym, w jaki sposób spotkanie z innymi rodzicami o podobnych przejściach pomaga w przeżywaniu żałoby, mówi dyrektor Centrum Małgorzata Bronka.
Bliscy nie rozumieją, osoby w grupie wsparcia – tak
Jak dokładnie ma pomóc rodzicom ta forma wsparcia? – Jedną z najtrudniejszych rzeczy w przeżywaniu żałoby po śmierci dziecka jest poczucie osamotnienia i niezrozumienia, którego doświadczają rodzice. Grupa wsparcia jest miejscem, gdzie pod opieką specjalistów, mogą dzielić się takimi myślami, przeżyciami czy uczuciami, które są trudne do zrozumienia nawet przez najbliższych. Łatwiej jest znaleźć zrozumienie u osób, które mają podobne przeżycia i łatwiej jest znaleźć sposoby na radzenie sobie z żałobą – podkreśla dyrektor Centrum.
– A poza tym jest to też miejsce, w którym pamięta się o zmarłych dzieciach. Rodzice często mówią nam o tym, że muszą walczyć o tę pamięć, nawet wśród najbliższych, zwłaszcza jeżeli umiera tak małe dziecko, którego nikt nie widział, czasami nawet rodzice go nie widzieli – albo tylko oni, żegnając się zaraz po porodzie w szpitalu – wskazuje.
Ważne, by nie oceniać żałoby rodziców
Rodzice spotykają się też z innymi przejawami niezrozumienia w swoim otoczeniu. – Wydaje się potocznie, że żałoba po śmierci tak małego dziecka jest krótka i niemalże bezbolesna i najczęściej oczekuje się od rodziców, że wrócą do normalnego trybu życia i, owszem, będą wspominać swoje dziecko, ale nie tak intensywnie. My wiemy, że ta pamięć jest bardzo ważna i jej pielęgnowanie jest ważne, pomaga w procesie zdrowienia w żałobie – podkreśla Małgorzata Bronka.
Jak bliscy mogą pomóc rodzicom po stracie? – Najważniejsze są dwie rzeczy: żeby podkreślać swoją obecność – nawet jeżeli nie wiemy, co powiedzieć, możemy powiedzieć właśnie to, nawet tymi słowami „nie wiem, co przeżywasz, jest mi nawet trudno sobie wyobrazić, z czym się mierzysz, ale jeżeli mogą w jakiś sposób pomóc ci, być przy tobie, to jestem” – podkreśla.
– Ważne jest, żeby nie oceniać żałoby rodziców, bo nam może się wydawać, że za dużo płaczą albo za mało płaczą, zbyt wiele mówią o dziecku albo za mało – żeby pozwolić rodzicom tak przeżywać, jak im serce podpowiada.
Ze wsparcia warto skorzystać
I trzecia ważna rzecz: żeby pamiętać o dziecku, mówić o nim; żeby powiedzieć rodzicom: przejeżdżałem obok cmentarza i poszedłem zapalić znicz Twojej córce czy synowi, żeby pamiętać o zmarłych dzieciach w czasie uroczystości rodzinnych, i informować rodziców o tym, że korzystanie ze wsparcia specjalistów, indywidualnej terapii psychologicznej, wizyty u lekarza psychiatry czy właśnie grupy wsparcia to jest coś naturalnego, pomocnego, i zachęcać, żeby z tego korzystali – mówi dyrektor Centrum Opieki Perinatalnej św. Łazarza.
Spotkania grupy wsparcia odbywają się co dwa tygodnie, w czwartki, w Centrum Opieki Perinatalnej przy ul. Nowej 30/10 w Bydgoszczy. Kolejne spotkanie odbędzie się 28 września. Z centrum można kontaktować się pod numerem tel. 609 199 992, poprzez media społecznościowe albo stronę internetową www. perinatalne.bydgoszcz.pl.
Więcej w rozmowie Marty Kocoń z Małgorzatą Bronką.