Latarki, carski gwizdek i ekologiczne torby. Pchli targ w Starym Fordonie pęka w szwach! [zdjęcia]
Naczynia, monety, książki, zabawki i wiele innych ciekawych rzeczy można kupić między kościołem, a więzieniem w Starym Fordonie. Na rynku zorganizowano pchli targ.
Wystawcy zaprezentowali niemal wszystko, co ich zdaniem warto sprzedać. – Widzę mosiężne rzeczy, ładne okazy. Na razie tylko tak się przeszłam, najwyżej pójdę drugi raz, żeby coś upolować. – oceniła jedna z kobiet.
Oprócz książek i zabawek, można kupić rzeczy codziennego użytku, jak się okazuję, z elementem sztuki. – Sprzedaję torby ekologiczne, z bardzo odpornego materiału – bawełny amerykańskiej. Są wytrzymałe, pakowane i przede wszystkim chronimy środowisko, nie musimy kupować plastikowych woreczków. Torby są szyte przeze mnie, od dawna to kochałam. Każda jest inna, nie ma takiej samej. Teraz jestem na emeryturze i troszkę sobie dorabiam – podkreśliła jedna ze sprzedawczyń.
Jak dodała, do tej pory swoje wyroby sprzedawała jedynie w Internecie. – Jestem tutaj pierwszy raz, bo tak sprzedawałam na grupie Bydgoszcz Fordon. Wstawiałam ogłoszenie i zdjęcia. Pani zauważyła mnie i zaproponowała, żebym sobie wystawiła.
– Oglądałem latarki i potrzebuję takiej „czołówki”. Często podróżuję do lasu ze znajomymi. Zaczęliśmy budować sobie szałas i szukam pewnych rzeczy, a na pchlim targu akurat je znajdę – powiedział jeden z klientów.
– (Wystawiam – przyp.) to, co wygrzebię z ziemi, bo jestem kura z poprzedniego życia. Szukam tam, gdzie nie ma policji w danym momencie. Wydaje mi się że najbardziej wartościowy jest ten gwizdek oficera carskiego, znaleziony pod Warszawą. Ładniejszego nie znalazłem – pochwalił się jeden z mężczyzn.
Pchli targ i dmuchany zamek dla dzieci będą czynne do godziny 15:00.