Te misie żadnej pracy się nie boją! Piłują, heblują i cerują...w Pałacu Młodzieży [zdjęcia]
To już 18. misiowa wystawa w bydgoskim Pałacu Młodzieży! Tym razem blisko 500 pluszaków prezentuje „ginące zawody" dziarsko produkując wiklinowe kosze, czy parząc zioła. Misiową rodzinką opiekują się od lat mama i córka: Enia Rożankowska i Emilia Andrysiak.
Magda Jasińska: To już 18. wystawa pluszowych misiów, czyli misie zdają już dzisiaj egzamin dojrzałości?
Enia Rożankowska: Tak, właśnie to się wydarzyło jakoś przypadkiem, że w tym terminie misie osiągnęły pełnoletniość, co prawda niektóre z nich są z nami dosyć krótko, bo niedawno dołączyły do kolekcji, ale cała kolekcja pokazuje się w Pałacu Młodzieży po raz 18.
Tym razem na wystawie jest aż...
497 misiów! Nasze stado cały czas się powiększa, nie zamykamy kolekcji, ona cały czas rośnie. A temat tym razem jest też taki bardziej dorosły. Misie pokazują dzieciom zawody, które możesz troszeczkę są już zawodami ginącymi. Tutaj lepią z gliny, czyli powstał warsztat garncarski, dalej mamy pana wikliniarza, czyli misia, który robi piękne koszyki i różne inne rzeczy właśnie z wikliny. Jest też pani zielarka misiowa, która przygotowuje same zdrowotności z ziół i z różnych roślin. Przyjechał do nas także misiowy pociąg, który dowodzi drewno do stolarza, a może także gotowe mebelki, bo dalej mamy właśnie pracownię, warsztat pana misia stolarza - prezentują organizatorki misiowej wystawy (...).
Więcej w materiale Magdy Jasińskiej.
Wystawa jest czynna w dni powszednie godz.10 - 18, sobota i niedziela godz.10 - 13, sala 115. Misie czekają tylko do 27 listopada!