Nowy plac rekreacyjny jest wizytówką Krajny. „Nie będą nas mylić z Kaszubami!”
Mieszkańcy Dziechowa (powiat sępoleński) mogą już korzystać z powstałego tam placu rekreacyjnego. Obiekt został oficjalnie otwarty.
Z powodu śniegu nie dało się pograć w mini golfa, czy poćwiczyć na minisiłowni, ale rozpalenie ogniska lub grilla jest tam możliwe nawet zimą. - Dla nas to bardzo ważna inwestycja. Były plac zabaw był bardzo zniszczony i nie było gdzie się spotkać. Nie było też gdzie robić imprez integracyjnych. Bardzo się cieszymy z tego nowego, na pewno będzie nam pięknie służył – mówił Robert Westfal, sołtys Dziechowa.
Plac rekreacji jest wyposażony w zadaszoną wiatę. Jest pokryta ekologicznym dachem z trawy - podobne można spotkać na przykład w Irlandii lub Szkocji. Elewację obiektu przyozdobiono motywem wzorowanym na hafcie krajeńskim. Nad prawidłowością jego wykonania czuwała Małgorzata Senska, kierownik Wiejskiego Ośrodka Kultury w Lutowie.
Nowy plac będzie wizytówką nie tylko tej części gminy, ale przede wszystkim całego regionu krajeńskiego. - Bardzo się cieszymy, że możemy wszędzie promować Krainę, bo czasami nas mylą z Kaszubami. My się na to denerwujemy, bo my jesteśmy odrębni. Co prawda sąsiadujemy ze sobą, ale mamy swoje symbole krajeńskie i taki symbol właśnie tutaj się też znalazł – podkreślał podczas uroczystości otwarcia obiektu, Waldemar Stupałkowski, burmistrz Sępólna Krajeńskiego.
Nowo zbudowany plac rekreacyjny w Dziechowie oprócz wiaty wypoczynkowej wyposażony jest w zestaw ławek i stołów, miejsce do rozpalania ogniska, minisiłownię plenerową, dwa stanowiska do gry w mini golfa oraz plac ze sztuczną nawierzchnią, który może służyć także jako boisko do gier zespołowych. Cały obiekt jest oświetlony lampami zasilanymi energią słoneczną. Obok zbudowano także parkingi. Budowa placu rekreacyjnego kosztowała 440 tys. zł (265 tys. pozyskano z UE).