Domy dla zwierzaków pilnie poszukiwane. Muszą zamknąć schronisko [wideo]
- Koszty naszej działalności wzrosły na tyle dużo, że każdy miesiąc kończymy z długami – tłumaczą właściciele schroniska dla bezdomnych zwierząt DISEL w Aleksandrowie Kujawskim tłumacząc, dlaczego muszą je zamknąć. Proszą o adopcję zwierząt.
Właściciele schroniska piszą w mediach społecznościowych: - Wszechobecna drożyzna niszczy nas z każdej strony. Cios za ciosem. Będąc odpowiedzialni za los takiej ilości zwierząt nie możemy na to pozwolić – tłumaczą. - Sytuacja jest trudna zarówno dla pracowników, jak i wspaniałych wolontariuszy schroniska, którzy przez lata, z wielkim zaangażowaniem, pomagali zwierzętom.
Schronisko działać będzie do końca roku i na ten okres potrzebuje pomocy finansowej. - Obecnie priorytetem jest adopcja zwierząt, żeby żadne nie zostało bez opieki i dobrego domu. Podopiecznych azylu przybywa, a tylko nieliczni opuszczają jego mury – czytamy w apelu. - Przez cztery miesiące właściciele schroniska spłacić muszą kredyt, który zmuszeni byli zaciągnąć na zaległą fakturę weterynaryjną, a ewentualną nadwyżkę przeznaczą na zaopatrzenie magazynu w karmę.
Aby rozpowszechnić apel oraz zbiórkę schroniska, powstała piosenka zachęcająca do adopcji. Zwierzęta do adopcji zobaczyć można na stronie internetowej oraz na profilu facebookowym Schroniska dla bezdomnych zwierząt DISEL.
TU MOŻNA WPŁACAĆ PIENIĄDZE