Trabant i koniki znikają z Myślęcinka. Park Rozrywki bez kultowych karuzeli
Dwie wiekowe karuzele znikną z bydgoskiego Myślęcinka. To już ostatnie chwile kultowego trabanta i koników.
To jedne z najstarszych urządzeń w Parku Rozrywki. Rzeczniczka Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku przyznaje, że ich możliwości już się wyczerpały, dlatego muszą zostać wycofane z użytku. - Tak, jak każdy sprzęt, także karuzele mają swoją datę przydatności. Ta data kończy się wraz z końcem lipca, dlatego też niestety przyjdzie nam się z nimi pożegnać – mówi Sandra Tyczyno. - Jeszcze będzie można z nich korzystać do końca lipca. Choć mają powyżej 50 lat są nadal lubiane i nadal sprawne, ale Urząd Dozoru Technicznego nadaje ważność się każdemu urządzeniu i tutaj już nastąpił koniec tych dwóch urządzeń.
Sandra Tyczyno zapewnia, że odejście kultowych karuzeli na emeryturę nie przejdzie bez echa. Leśny Park Kultury i Wypoczynku planuje zorganizować ich pożegnanie. Na razie nie wiadomo co i kiedy zastąpi wiekowy sprzęt. Trwają poszukiwania innych urządzeń.
Park Rozrywki czynny jest w godz. 11.00-19.00. Park linowy i „Zaginiony Świat” można odwiedzać przez cały tydzień, a część z karuzelami, placem zabaw i odwróconym domem – od środy do niedzieli.