Krzysztof Gawkowski
parlamentarnego Lewica. Rozmawialiśmy o epidemii, a także o zatrzymaniu Romana Giertycha i sytuacji wokół ustawy o ochronie zwierząt.
Michał Jędryka: Wygląda na to, że dzięki Lewicy będziemy mieli uregulowany ustawowo obowiązek noszenia maseczek?
Krzysztof Gawkowski: Dobrze się dzieje, że będziemy mieli regulacje ustawowe, które pozwolą na to, że jeżeli mamy wytyczne noszenia masek, to nikt się nie może od tego migać, a wszyscy, którzy założą maski będą mieli poczucie, że robią to na podstawie prawa. Jest wielu takich, którzy mówią, że nie ma prawa, nie ma ustawy, nie ma podstawy prawnej czyli maski nie muszę nosić. Tyle, że to powodowało, że narażaliśmy innych na zakażenie, na przenoszenie wirusa. Jak słucham ludzi, często polityków, którzy opowiadają, że nie ma wirusa, że nic się nie dzieje, że jest jakiś spisek, to mam wrażenie, że to brak rozsądku, że to jakiś cynizm, wykorzystywania tragedii społecznej, po to, żeby poparcie zbijać. Jak widziałem pajacowanie posłów Konfederacji, którzy próbowali robić politykę na maseczkach to powiedzieliśmy: dość.
Myśli pan, że na tym można jeszcze jakieś poparcie zyskać? Przecież sytuacja doszła do takiego punktu, że zaczęło być oczywiste, że za chwilę każdy z nas może przejść tę chorobę.
Ja byłem na spotkaniu z premierem cztery dni temu. Na tym spotkaniu, gdzie są omawiane poważne sprawy występuje nagle pan poseł Braun z Konfederacji, który mówi, że wszyscy pójdziecie do więzienia, bo straszycie ludzi, nie ma nic co by wskazywało, że ludzie muszą się tak zabezpieczać, to jest wymysł władz, kiedyś my będziemy to skarżyli. Taka postawa jak Konfederacji to jakaś paranoja, bo większość sceny politycznej, czy z prawa, czy z lewa, mówi trzeba starać się wspólnymi siłami pokonać wirusa. Pandemia zgrania coraz więcej ludzi którzy chorują, mamy coraz więcej przypadków śmierci, jest jedna siła polityczna, która tego nie dostrzega. Za to musi być jakaś kara - kara na poziomie ustawy będzie polegała na tym, że jeśli jakiś poseł nie będzie nosił maski, bo będzie się inspirował fake newsami, że nie musi - to będzie płacił karę za to. (...).