Grażyna Szabelska [wideo]
Michał Jędryka: Segregacja śmieci i opłata za ich wywóz. Podwyżkę odczuła cała Polska. Z czego to wynika?
Grażyna Szabelska: Wynika to z określonych ustaleń unijnych, czyli niezależnych od Polski. Segregacja odpadów wiąże się z większymi kosztami: transport, większa liczba pojemników, musimy jako państwo unijne się temu podporządkować. Pewne koszty są zależne też od nas. Ustawa pozwala na to by gminy nie odbierały odpadów od tzw. lokali niezamieszkałych. To jest pierwsze źródło obniżenia kosztów za odbiór śmieci od mieszkańców Bydgoszczy i to proponowaliśmy na ostatniej sesji.
Stawkę 22 zł płacimy od stycznia. Państwo proponowali obniżkę do 17 zł. Z czego by miała być sfinansowana ta obniżka?
Ta obniżka wynika z kalkulacji, która podało miasto. Posłużono się kwotą 5 zł. w odniesieniu do krytyki jaką roztoczono nad ustawą o odpadach, która polegała na tym, że odbiór śmieci od lokali niezamieszkałych jest niedoszacowany i wiąże się to z tym, mówię o narracji, którą utrzymywało miasto, którą uzasadniało to 5 zł., ze mieszkańcy muszą dopłacać niejako do odbioru śmieci pokrywając to niedoszacowanie odbioru od lokali niezamieszkałych, czyli szkół, przedsiębiorców, marketów. (...). Ustawa pozostawia w gestii radnych, że można nie ujmować w systemie gospodarowania odpadami tychże lokali niezamieszkałych. Jeśli to powodowało o 5 zł. zwiększenie kosztów ( z 13 zł. na 22 zł), zatem jeśli miasto zrezygnuje i nie ujmie tego w systemie, bo nie musi, to wówczas wynika z tego, że można obniżyć tę kwotę, aż o 5 zł. O tym chcieliśmy dyskutować na sesji.
Argumenty przeciwne były takie, że wyłączanie tych nieruchomości niezamieszkałych spowoduje organizowanie dzikich wysypisk, wywożenie śmieci do lasu itd.
Nie wiem skąd taka apokaliptyczna wizja śmieciarek, które jeżdżą jak szalone po mieście, zderzają się, powodują pożary. W Koronowie, a nie mamy jakichś doniesień o pożarach czy wzroście dzikich wysypisk. Nie możemy zakładać, że obywatele, przedsiębiorcy nagle zaczną powodować pożary i dzikie wysypiska. Każdy przedsiębiorca, tak jak wcześniej, będzie czy był, zobowiązany do indywidualnej umowy z odbiorcą śmieci, z firmą, z którą negocjuje we własnym zakresie koszty tego odbioru i jest zobowiązany do podpisania takiej umowy, a potem miasto, kontroluje czy dany przedsiębiorca ma tę umowę podpisaną czy nie. (...).