Hanna Łopatyńska

2019-12-25
Hanna Łopatyńska./fot. Łukasz Piecyk/ Tylko Toruń

Hanna Łopatyńska./fot. Łukasz Piecyk/ Tylko Toruń

Rozmowa Dnia z Hanną Łopatyńską

Dlaczego noc wigilijną nazywa się magiczną? Jakie obrzędy dawniej towarzyszyły Bożemu Narodzeniu? Co można a czego nie wypada robić w pierwszy i drugi dzień Świąt? 25 grudnia Rozmowa Dnia o tradycji. Gościem Rozmowy Dnia 25 grudnia była Hanna Łopatyńska z Muzeum Etnograficznego w Toruniu.


Katarzyna Prętkowska: Za nami niezwykła, można powiedzieć, wyjątkowa noc w roku. Powiedzmy zatem na czym polega magia wigilijnej nocy?

Od zawsze sądzono, że Wigilia jest czasem wyjątkowym, że tej nocy dzieją się różne cudowne rzeczy. Nie tylko zwierzęta mówią ludzkim głosem, ale także zakwita kwiat paproci, woda w rzekach i w studniach zamienia się w złoto, można znaleźć skarby, które ujawniają się, a wcześniej były ukryte pod ziemią, czyli to był czas wyjątkowy, i to z różnych względów. Spotykamy się z rodziną, odganiamy od siebie złe myśli. Takim symbolicznym gestem, który oznacza właśnie pojednanie, braterstwo jest łamanie się opłatkiem.

Ta magia w Wigilię kiedyś traktowana była chyba dosłownie, bo wróżono sobie w Wigilię. Kto i jak wróżył?

Niewiele osób pamięta, że Wigilia to był wieczór wróżb troszeczkę przypominający wieczór Wigilii Świętego Andrzeja, bo bardzo często te wróżby miały charakter matrymonialny. Wszyscy wróżyli, nie tylko dziewczyny, panny. Na przykład taką bardzo popularną wróżbą było wyciąganie źdźbła siana czy słomy spod obrusa. Na podstawie wyglądu źdźbła przepowiadano sobie przyszłość. Jeżeli było jasne i długie, to ta przyszłość miała być dobra, a jeżeli było sczerniałe, kruche, pokruszone - wręcz przeciwnie.

Zwierzęta mówią ludzkim głosem - co pani usłyszała dziś od swoich kotów?

Usłyszałam, jak co dzień przeraźliwe miauczenie, czyli dopominanie się o jedzenie.

Skąd w ogóle to przekonanie, że zwierzęta mówią ludzkim głosem w Wigilię?

Musimy sobie zdawać sprawę, że bydło czy owce, a nawet kury były bardzo istotnymi członkami rodziny, że tak powiem, ponieważ od nich zależał często dobrobyt, dostatek. One dostarczały pożywienie, nawóz, którym nawożono pola. Ludziom bardzo zależało na tym, żeby te zwierzęta dobrze się chowały. Ta noc była taka wyjątkowa, stąd to przekonanie, że ci czworonożni członkowie naszej rodziny odezwą się do nas, ale było też takie przekonanie, że osoba, która usłyszy zwierzęta mówiące ludzkim głosem, nie przeżyje do następnej Wigilii...

Czyli dobrze, że pani nie usłyszała swoich kotów...

Ludzie nie starali się podsłuchiwać zwierząt, bo wiedzieli, że to się może się obrócić przeciwko nim.

Mamy Boże Narodzenie. Prezenty już rozdane. Czy w niektórych domach te podarki otwiera się dopiero 25 grudnia?

Jednak w Polsce jest taka tradycja, że prezenty otwieramy w wieczór wigilijny, one leżą pod choinką. W krajach anglosaskich jest inaczej. Jest komin, są skarpety powieszone na kominku, a w nich prezenty, które ogląda się w pierwszy dzień świąt (...)

A u nas kto te prezenty przynosi Święty Mikołaj, gwiazdor, gwiazdeczka?

U nas, na ziemi chełmińskiej, w niektórych regionach Kujaw, w Borach Tucholskich na Kociewiu, ale także w Wielkopolsce prezenty tradycyjnie roznosi gwiazdor. Teraz ten gwiazdor troszeczkę jest odsunięty ponieważ jednak Święty Mikołaj jest bardzo popularny w innych regionach Polski i jak gdyby zdominował ten zwyczaj, ale myślę, że byłoby dobrze, gdyby u nas, zgodnie z tradycją, tego świątecznego darczyńcę nazywano gwiazdorem, chociaż on już nie wygląda tak, jak wyglądał dawniej, ponieważ kiedyś gwiazdor chodził w kożuchu odwróconym futrem na wierzch, miał futrzaną czapę, w ręku kosz z prezentami, ale też miał rózgi (...)

Więcej do wysłuchania w Rozmowie Dnia

Zobacz także

Jacek Karnowski

Jacek Karnowski

Kpt. Paweł Banasiak

Kpt. Paweł Banasiak

Zbigniew Włodarczyk

Zbigniew Włodarczyk

Stanisław Kostulski

Stanisław Kostulski

prof. Maciej Siwicki

prof. Maciej Siwicki

Zbigniew Ostrowski

Zbigniew Ostrowski

dr hab. Magdalena Redo

dr hab. Magdalena Redo

Maciej Jastrzębski

Maciej Jastrzębski

Piotr Całbecki

Piotr Całbecki

O ważnych sprawach z ważnymi gośćmi...

„Rozmowa Dnia” – od poniedziałku do piątku
po wiadomościach o godzinie 8:30.
Prowadzą: Agnieszka Marszał,
Iwona Muszytowska-Rzeszotek
i Maciej Wilkowski.


Na Wasze pytania i uwagi czekamy
pod adresem mailowym:
rozmowadnia@radiopik.pl


26 159221269610547050997
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę