Adam Banaszak [wideo]

2019-11-20
Adam Banaszak. Fot. Archiwum

Adam Banaszak. Fot. Archiwum

Polskie Radio PiK - Rozmowa Dnia - Adam Banaszak

O propozycji zniesienia granicy 30-krotności przeciętnej pensji w gospodarce złożonej przez Porozumienie, a także o expose premiera. Gościem Rozmowy Dnia był prezes Zarządu Okręgowego Porozumienia w Bydgoszczy.

Michał Jędryka: Jak pan przyjął wystąpienie programowe, expose premiera Mateusza Morawieckiego?

Adam Banaszak: Przyjąłem jako bardzo pozytywny sygnał kontynuacji marszu w kierunku zbudowania polskiej klasy średniej, bogacenia się społeczeństwa i równolegle oczywiście pilnowania tego, aby wartości, które są dla nas - konserwatystów ważne, były cenne także dla rządu. Wydaje mi się, że to pewna kontynuacja, z większym wskazaniem, co bardzo nas cieszy jako partię Porozumienie, na większe bogacenie się społeczeństwa, budowanie klasy średniej, na gonienie po prostu Europy.

Prawo i Sprawiedliwość wycofało projekt, który zakładał zniesienie obecnego stanu prawnego w sprawie 30-krotności w składkach ZUS. Chodzi o to, że po przekroczeniu 30-krotności średniego wynagrodzenia w gospodarce pracownik, który jest zatrudniony już nie płaci składek ZUS od kolejnego wynagrodzenia przekraczającego tę granicę. I tego stanu Porozumienie chciało bronić, Prawo i Sprawiedliwość składało projekt przeciwny chcąc uzyskać dodatkowe pieniądze do budżetu. Wygraliście...

Cieszymy się przede wszystkim z tego, że ten projekt został wycofany, bo nie był to mądry projekt. Nie był ani lewicowy ani prawicowy, był po prostu niezbyt dobrze przemyślany. Efektem podniesienia składek w tej chwili byłaby konieczność płacenia ogromnych emerytur w przyszłości, czyli tak naprawdę było to odłożenie w czasie zobowiązań kraju, co nigdy nie jest dobrym pomysłem, bo to jest tylko finansowo socjotechnika, a nie realna praca nad finansami państwa, więc z tego powodu był dobry pomysł niemądry. Po drugie mówiliśmy o klasie średniej. To nie jest tak, że bogatsi płacą mniej danin procentowo na rzecz że państwa, bo mają ten limit główny płacenia składek na ZUS, dlatego że przypominam, że mamy w Polsce progresywną skalę podatkową i osoby bogatsze, czyli przekraczają te dochody w wysokości około 2,5 średniej krajowej płacą już ponad 32-procentowy podatek PIT, więc jeśli chodzi o ich opodatkowanie procentowe, to mimo że nie płacą później tych większych składek na ZUS, to płacą właściwie daniny bardzo podobne czy nawet procentowo lekko wyższe, natomiast tak jak mówiłem nie był to nawet lewicowy pomysł, no bo tutaj można by dyskutować co jest prawica a co lewicą, tylko po prostu nie był zbyt mądry pomysłem.

A dlaczego to tak ważne, że trzeba było o tym dyskutować w tak istotnym momencie, kiedy tworzy się nowy rząd, kiedy jest wygłaszane expose, bo to dotyczy chyba stosunkowo małej grupy najbogatszych ludzi.

Tak, dotyczy to mniej więcej 2 proc. pracujących osób w Polsce. Natomiast jest to o tyle ważne, że te 2 proc. to są ci, którzy są specjalistami w swoich branżach, czyli informatycy, technicy, inżynierowie, osoby, dla których ważne jest to, żeby mieli świadomość, że są traktowani sprawiedliwie przez nasz kraj. Mówimy o powrocie osób z Wielkiej Brytanii. Chcemy, aby zdolni młodzi pracowali u nas w kraju. No, jeżeli podniesiemy znacząco inne obciążenia fiskalne, bo nazwijmy rzeczy po imieniu, ZUS jest w tej chwili obciążeniem fiskalnym - nie jest samowystarczalny narzędziem, tylko to jest tak naprawdę narzędzie budżetowe, oznaczałoby obciążenia kosztów pracy ponad 50-procentowe plus obciążenia po stronie pracodawców. Po prostu zaczynaliśmy powoli podcinać gałąź, na której siedzimy, gałąź rozwojową. Populistycznie to brzmi świetnie - opodatkujemy wszystkich, dociążmy wszystkich, zróbmy tak, aby każdy zarabiał tyle samo, ale to jest czysty populizm. Niestety tak jest, że są osoby świetnie wykształcone, które zainwestowały w siebie, które są bardzo zdolne i to one ciągną rozwój gospodarczy kraju, to one wprowadzają innowacje, potrzebujemy takich osób. Jeżeli wypchniemy ich poza kraj albo spowodujemy, że uciekną w samozatrudnienie, bo prawdopodobnie większość osób, by tak zrobiła, czyli płaciłaby de facto ostatecznie mniej ZUS-u niż dotychczas. Nie miało to żadnego sensu...

Zobacz także

Marcin Sypniewski

Marcin Sypniewski

Marcin Skonieczka

Marcin Skonieczka

Piotr Kujawa

Piotr Kujawa

Ewa Jędzura

Ewa Jędzura

Filip Grega

Filip Grega

Andrzej Kobiak

Andrzej Kobiak

Marcinem Zajączkowski

Marcinem Zajączkowski

Anna Jackowska

Anna Jackowska

Krzysztof Kukucki

Krzysztof Kukucki

O ważnych sprawach z ważnymi gośćmi...

„Rozmowa Dnia” – od poniedziałku do piątku
po wiadomościach o godzinie 8:30.
Prowadzą: Agnieszka Marszał,
Iwona Muszytowska-Rzeszotek
i Maciej Wilkowski.


Na Wasze pytania i uwagi czekamy
pod adresem mailowym:
rozmowadnia@radiopik.pl


26 159221269610547050997
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę