Tomasz Latos [wideo]

2019-10-10
Tomasz Latos

Tomasz Latos

Gościem "Rozmowy dnia" był poseł Tomasz Latos, lider listy Prawa i Sprawiedliwości do Sejmu w okręgu bydgoskim, a także przewodniczący sejmowej komisji zdrowia. Z posłem Latosem rozmawialiśmy m.in. o rządowych programach w zakresie ochrony zdrowia, o inwestycjach w Bydgoszczy i okolicach, a także o kampusie Akademii Muzycznej.

Michał Jędryka: Tuż przed wyborami odchodzą od nas wybitne postaci z polskiej polityki - wybitni politycy, wybitni ludzie. Wczoraj zmarł minister Szyszko, kilka dni wcześniej Kornel Morawiecki...

Tomaszs Latos: Rzeczywiście. To były niezwykłe osoby. Jeżeli mówimy o Kornelu Morawieckim to mogę śmiało powiedzieć bohater mojej młodości, jak pewnie i wielu innych ludzi i ich mojego pokolenia. Osoba, którą wszyscy podziwialiśmy za niezłomność, determinację, za wiarę w niepodległość, która na szczęście się ziściła. Niezwykła i bardzo bohaterska osoba. Z kolei pan profesor Szyszko to osoba, którą wszyscy niezwykle ceniliśmy za wielką fachowość i nie bardzo rozumieliśmy czasami ataki, które były w niego wymierzone, ponieważ on naprawdę z wielkim oddaniem i przekonaniem walczył o ochronę środowiska, o polskie lasy, o to, żeby Polska pod względem ekologicznym rozwijała się jak najlepiej. Był niezwykle temu oddany. Myślę, że jego zapracowanie też mogło wpłynąć na to tragiczne zdarzenie, ponieważ bardzo ciężko pracował. Kilka dni temu spotkałem go w naszym województwie, przyjechał właściwie na moment, bardzo zapracowany - z jednego spotkania zaraz pędził na kolejne, bo przecież kampania wyborcza. To jest coś, co na pewno jest ogromnym obciążeniem. Tak patrzę po lekarsku, czy to być może mogło też mieć jakiś wpływ na to tragiczne zdarzenie. Wszyscy bardzo współczujemy rodzinie...

W cieniu tych smutnych wydarzeń kończy się kampania wyborcza. To już finisz, ostatnie dni przed ciszą wyborczą. Wczoraj mieliśmy spotkanie w Strzelnie, gdzie pan wojewoda i minister Schreiber mówili mieszkańcom Strzelna, że jedna z tych 100 obwodnic, które zostały zaplanowane, to będzie właśnie obwodnica tego miasta. Ten program na 100 dni po wyborach, to jest program dla konkretnych ludzi?

Tak. Bardzo się cieszę z tej deklaracji. Kwestia obwodnicy Strzelna przewijała się w zasadzie od początku kadencji. Rozmawialiśmy o tym wielokrotnie. Pamiętam takie spotkanie ponad rok temu w Kancelarii Premiera, kiedy spotkaliśmy się z panem premierem Morawieckim, w składzie wszystkich posłów, ja wtedy też jako szef okręgu, i mówiąc o kilku najważniejszych zadaniach - tam też była mowa o mostach i paru innych sprawach - mówiliśmy o obwodnicach. I właśnie między innymi była mowa o obwodnicy Strzelna jako tej najbardziej potrzebnej w regionie, można powiedzieć wręcz klasyczny przykład z racji ważności zadania, które było wcześniej przez naszych poprzedników przez całe lata odkładane. Stąd wspaniale, że ta deklaracja ze strony pana premiera padła, ja premierowi ogromnie za to dziękuję. Będziemy mogli z dumą o tym mówić w kolejnej już kadencji i przede wszystkim cieszyć się będziemy wraz mieszkańcami, że będzie tam w końcu bezpieczniej i czyściej.

Byłem na tym spotkaniu i mieszkańcy Strzelna mówili, że to zadanie jest odkładane nawet nie tylko za poprzedników, ale właściwie od 40 lat.

Taka jest prawda, bo odkąd sięgam pamięcią, to o tym była mowa. Pamiętam też jak jeździłem na spotkanie do Strzelna, to w zasadzie nie było spotkania, żeby o tym nie mówi ono. Mówiono oczywiście też często o drugiej sprawie - o służbie zdrowia i pewnym konflikcie między Strzelnem a Mogilnem, ale przede wszystkim i niezależnie od poglądów politycznych i opcji wszyscy mówili o obwodnicy. Stąd bardzo się cieszę i bardzo dziękuję panu premierowi za tę deklarację. Cieszę się że wyciągnięto też pewne wnioski z notatek, które pan premier sobie robił na tym spotkaniu rok temu.

Wspomniał pan o ochronie zdrowia. Jest pan w nią mocną zaangażowany również jako przewodniczący sejmowej komisji zdrowia. Oddano między innymi nowy oddział ortopedii w Szpitalu Biziela w Bydgoszczy.

Tak. Wczoraj była kolejna w tej kadencji uroczystość w Bizielu, tym razem związana z remontem oddziału ortopedii, ale wcześniej przecież i kardiologia i różne inne zadania, które były realizowane. Szpital Biziela to wielki w moim przekonaniu sukces mijającej kadencji. W tej sprawie mogę śmiało powiedzieć, że również mój osobisty sukces, bo postawiłem sobie jako punkt honoru załatwienie tej sprawy. Myślę o wieloletnim programie inwestycyjnym rozbudowy i modernizacji remontu Szpitala im. Biziela. To jest kwota 340 mln zł. Rzecz bez precedensu, bo dyrekcja szpitala mówiła, że w przeszłości wielu posłów przychodziło, obiecywało i mówiło że to da się zrealizować. Nie było to realizowane. W końcu my za naszych rządów taką decyzję podjęliśmy. A tak przy okazji mogę powiedzieć śmiało, że tylko dla bydgoskich szpitali to jest kwota około 400 mln zł, które w ciągu tylko tych czterech lat, tej kadencji, do tych szpitali napłynęła. A można jeszcze mówić przecież o innych szpitalach w regionie, więc to są jeszcze większe kwoty. Można też mówić o innych, mniejszych zadaniach, chociażby karetki, które nie tak dawno były oddawane. Też bardzo potrzebne zadanie, zwiększające bezpieczeństwo pacjentów w ramach ratownictwa medycznego.

A patrząc trochę szerzej na ochronę zdrowia pan również o tym mówił podczas konwencji w Bydgoszczy podczas spotkania z Jarosławem Kaczyńskim, że reforma ochrony zdrowia to temat na pewno nie na jedną kadencję, a wciąż jeszcze narzekamy na kolejki do specjalistów, na długi czas oczekiwania, ale wspominał pan o tym, że pojawiły się pierwsze jaskółki poprawy.

Myślę, że wszyscy musimy mieć świadomość, że reforma w służbie zdrowia we wszystkich krajach, a znam te reformy z różnych krajów, to nigdzie nie była to jedna kadencja. To były 2 - 3 kadencje. My mamy ambitny plan, żeby to zrealizować w dwóch kadencjach. Stworzyliśmy dobre podwaliny do tego, aby to zrobić. Przede wszystkim podwaliny finansowe, ale również i organizacyjne. Zmiany dotyczące POZ, gdzie będzie wydzielona kwota pieniędzy na diagnostykę. To spowoduje, że część tych porad od specjalistów przesunie się do POZ. Bardzo dobrze - tak jest na świecie. To jest kwestia informatyzacji, kwestia sieci szpitali, rozliczeń ryczałtowych. To jest kwestia wielu innych zadań, ale na początek i przede wszystkim zwiększenia finansowania. Pamiętam jak ś.p. pan profesor Religa marzył o tym. Miał taki projekt, powiem więcej ten projekt był w Sejmie, o zwiększeniu nakładów do 6 proc. PKB. I za naszych poprzedników, czyli jak skończyły się pierwsze rządy Prawa i Sprawiedliwości, przez 8 lat nic się w tej dziedzinie działa. Nawet jeden z wiceministrów zdrowia rządu Platformy powiedział mi wówczas: Szkoda, że nie rządziliście kilka miesięcy dłużej, by ta potrzebna ustawa była przyjęta, nam byłoby łatwiej. I trzeba było czekać do ponownych rządów Prawa i Sprawiedliwości, aby wrócić do tego projektu 6 proc. Produktu Krajowego Brutto. Jest to realizowane i bardzo dobrze. I tak mógłbym jeszcze wymieniać wiele innych ważnych zagadnień i spraw, ale tak jak powiedziałem - podwaliny zostały stworzone. Również coraz więcej pielęgniarek odbiera prawo wykonywania zawodu, więc mamy już pomału odwracanie tej tendencji wyjazdów i myślę, że będzie coraz więcej i lekarzy i pielęgniarek.

Chciałbym jeszcze zapytać o kulturę, bo tutaj pan był również mocno zaangażowany w sprawie powstania kampusu Akademii Muzycznej w Bydgoszczy, ale potem posłowie opozycji zarzucili panu, że tych pieniędzy nie ma.

Trzeba umieć czytać ustawę budżetowa, a jak się nie umie czytać ustawy budżetowy - no, chyba że ktoś ma złą wolę i świadomie mówi opinii publicznej nieprawdę. Zakładam, że jeden z posłów opozycji po prostu tylko nie umie czytać ustawy budżetowej i twierdził, że tych pieniędzy w projekcie budżetu na przyszły rok nie ma. Otóż one są, na kwotę blisko 52 milionów zł i zapewniam, że również i w kolejnych latach pieniądze na budowę kampus będą. To jest kwota blisko 300 mln zł i Akademia Muzyczna, powiem więcej Bydgoszcz, będzie zupełnie inna, na innym poziomie jeżeli ten projekt będzie zrealizowany. Zresztą jest wiele innych, mniejszych rzeczy w kulturze, które warto podkreślić - remont muzeum, na które poszły pieniądze centralne czy też spektakularne wręcz doposażenia Opery Nova czy Filharmonii Pomorskiej. W przypadku Opery Nova to była kwestia remontu sceny, filharmonia to oczywiście instrumenty, ale też wiele innych spraw. To naprawdę miliony, na które obie te instytucje czekały, a których być może by się nie doczekały, gdyby nie decyzje rządu Prawo i Sprawiedliwości.

Na zakończenie, jak pan podsumuje tę kampanię wyborczą - to, co się działo w ciągu ostatnich miesięcy?

Kampania wyborcza była, czy jest jeszcze, dość zadziwiająco spokojna. Może to dobrze. Myślę, że „jedynki” na wszystkich listach to na szczęście osoby, które się różnią politycznie, ale nie mogę im zarzucić, że działają jakoś bardzo nieelegancko w polityce. Nie, tak nie jest, więc być może dlatego ta kampania jest dość spokojne i wyważona, jednocześnie to było tak, jak jest w naszym haśle: „Dobry czas dla Polski”. Te 4 lata to był dobry czas dla Polski - programy społeczne: 500 plus, 13. emerytura i wiele, wiele innych. Liczne drogi lokalne, poszło na nie kilkakrotnie więcej pieniędzy niż za naszych poprzedników i wreszcie ważne obietnice na nową kadencję: 13. i 14. emerytura, pakiet badań profilaktycznych, podwyższenie pensji minimalnej do 3, a później 4 tys. zł i wiele innych spraw, które naprawdę będziemy realizować dla dobra Polski i dla dobra Polaków, bo Polakom to się po prostu należy. Uprzejmie proszę idźcie Państwo 13 października na wybory. Namawiam i zapraszam.



wybory

Zobacz także

Marcin Sypniewski

Marcin Sypniewski

Marcin Skonieczka

Marcin Skonieczka

Piotr Kujawa

Piotr Kujawa

Ewa Jędzura

Ewa Jędzura

Filip Grega

Filip Grega

Andrzej Kobiak

Andrzej Kobiak

Marcinem Zajączkowski

Marcinem Zajączkowski

Anna Jackowska

Anna Jackowska

Krzysztof Kukucki

Krzysztof Kukucki

O ważnych sprawach z ważnymi gośćmi...

„Rozmowa Dnia” – od poniedziałku do piątku
po wiadomościach o godzinie 8:30.
Prowadzą: Agnieszka Marszał,
Iwona Muszytowska-Rzeszotek
i Maciej Wilkowski.


Na Wasze pytania i uwagi czekamy
pod adresem mailowym:
rozmowadnia@radiopik.pl


26 159221269610547050997
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę